Tłumy Polaków na pogrzebie papieża. To zwłaszcza młodzi ludzie
Wśród pielgrzymów z całego świata biorących udział w pogrzebie są także Polacy, zwłaszcza ludzie młodzi. Jak wspominali Światowe Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku, w których uczestniczył Franciszek?
- Franciszek ujął mnie swoją prostotą i bezpośredniością. Potrafił mówić o poważnych, skomplikowanych rzeczach w ten sposób, że wszyscy go rozumieli - wyznała Anna z Bytomia.
W tłumie wiernych widać wiele biało-czerwonych flag. Z jedną z nich przyjechali nauczyciele i uczniowie katolickiej szkoły w Markach. - Chcemy pożegnać naszego drogiego papieża Franciszka - powiedzieli.
Jak Polacy wspominają Franciszka?
Z kolei pan Janusz, ubrany w tradycyjny ludowy strój krakowski, przyjechał do Watykanu ze swoją żoną Anną i 9-letnią córką Małgosią. Wcześniej miał okazję spotkać się z Franciszkiem pięć razy. Po raz pierwszy, kiedy córka miała siedem miesięcy. - Papież podał jej wtedy smoczek do buzi - wspominał Janusz w rozmowie z PAP.
Powiedział, że po raz drugi był w Rzymie z okazji 40. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na stolicę św. Piotra. - Ojciec Święty Franciszek długo patrzył na ikonę Czarnej Madonny, którą mu przywieźliśmy i głęboko się modlił - wspominał mieszkaniec Krakowa.
Dodał, że rok temu w Niedzielę Palmową papież Franciszek wypatrzył ich rodzinę przy barierkach otaczających plac św. Piotra mówiąc: - Znowu się spotykamy. Dlatego - jak wyznał Janusz - musieliśmy tu przyjechać, żeby go dziś pożegnać.
ZOBACZ: Polska delegacja na pogrzebie papieża Franciszka. Kto pojawił się w Watykanie?