Lisowska jest pierwszą Polką w historii, która zdobyła medal ME w maratonie. Przez większość dystansu biegła w czołowej grupie, a po 40. kilometrze oderwała się od rywalek i stopniowo powiększała przewagę. To pierwszy medal polskich lekkoatletów w rozpoczętych w poniedziałek ME w Monachium.
"Jeszcze to do mnie nie dociera, ale nie ukrywam, że byłam na to przygotowana. Z rezultatów wynikało, że powinnam zdobyć dziś medal. Liczyłam na złoto, bo jestem w życiowej formie. Chciałam to wykorzystać. Udało mi się osiągnąć rezultat, na który tak ciężko pracowałam" - wyznała Lisowska po biegu na antenie TVP Sport.
Druga była Chorwatka Matea Parlov Kostro (2:28.42), natomiast trzecie miejsce zajęła Holenderka Nienke Brinkman (2:28.52).
Brązowy medal w drużynie
Pozostałe reprezentantki Polski w poniedziałek uzyskały miejsca poza czołową dziesiątką. Konkretnie:
- Angelika Mach była 19. (2:35:03),
- Monika Jackiewicz 26. (2:37:15).
Dało to jednak bardzo dobry wynik w drużynie, bo biało-czerwone zdobyły w tej rywalizacji brązowy medal. Pierwsze były Niemki przed Hiszpankami.