Parlamentarzyści w Polsce maja prawo do poruszania się po Polsce samolotami. Procedura jest bardzo prosta: wystarczy zgłosić taki wyjazd w sejmie to właściwie tyle. Oczywiście za taki przelot polskiego posła zapłacą podatnicy. Jak wynika z publikacji „Super Expressu” nasi parlamentarzyści bardzo chętnie z tego przywileju korzystają i nie zmienił tego ostatni kryzys finansowy oraz pandemia koronawirusa.
Zgodnie z opublikowaną przez "SE" listą, po Napieralskim najczęściej z lotów korzystał poseł Nitras (262 loty za 154 807 zł), a także poseł KP-PSL Jarosław Rzepa (240 lotów za 141 782 zł), poseł KO Robert Kropiwnicki (239 lotów za 140 691 zł) i poseł KP-PSL Jacek Protasiewicz (233 loty za 137 257 zł).
Kolejną piątkę otwiera poseł Marek Rząsa z KO, za którego 204 loty sejmowa kancelaria zapłaciła 119 458 zł. Ten sam koszt poniosła za 201 lotów posła Dariusza Wieczorka z Lewicy.
Lista najczęściej latających parlamentarzystów:
- Grzegorz Napieralski (KO) - 273 lotów - 159 894 zł.
- Sławomir Nitras (KO) - 262 lotów - 154 807 zł.
- Jarosław Rzepa (KP-PSL) - 240 lotów - 141 782 zł.
- Robert Kropiwnicki (KO) - 239 lotów -140 691 zł.
- Jacek Protasiewicz (KP-PSL) - 233 lotów - 137 257 zł.
- Marek Rząsa (KO) - 204 lotów - 120 657 zł.
- Dariusz Wieczorek (Lewica) - 201 lotów - 119 458 zł.
- Edward Siarka (Solidarna Polska) - 197 lotów - 116 478 zł.
- Kazimierz Gołojuch (PiS) - 196 lotów - 115 992 zł.
- Agnieszka Pomaska (KO) - 190 lotów - 112 125 zł.