Aktualizacja: Marine Le Pen z zakazem startu w wyborach przez 5 lat!
Marine Le Pen w poniedziałek, 31 marca usłyszała wyrok tuż po tym, jak została skazana przez paryski sąd za fikcyjne zatrudnienie asystentów do Parlamentu Europejskiego. Polityczka została skazana na 5 lat zakazu piastowania funkcji publicznych, a także startu do takowych. Oznacza to, że Le Pen nie będzie mogła ubiegać się na przykład o fotel prezydentki Francji w wyborach zaplanowanych na 2027 rok.
Werdykt sądu i uznanie winnych
W poniedziałek sąd w Paryżu orzekł o winie Marine Le Pen w procesie dotyczącym sprzeniewierzenia funduszy publicznych. Sprawa dotyczyła praktyk z lat 2004-2016, kiedy Le Pen i inni politycy Frontu Narodowego (obecnie Zjednoczenie Narodowe) zatrudniali asystentów w Parlamencie Europejskim. Sąd uznał, że ci asystenci w rzeczywistości pracowali na rzecz partii, a nie na rzecz Parlamentu. Oprócz Le Pen, sąd uznał za winnych defraudacji także ośmioro innych eurodeputowanych, a dawni asystenci zostali uznani za winnych ukrywania zdefraudowanych środków.
Groźba zakazu udziału w wyborach
W trakcie odczytywania wyroku sąd rozważa wniosek prokuratury o pięcioletni zakaz udziału Marine Le Pen w wyborach. Jeśli sąd przychyli się do tego wniosku, przekreśli to jej szanse na start w wyborach prezydenckich w 2027 roku. Prokuratura wnioskuje również o natychmiastowe wykonanie zakazu, niezależnie od ewentualnej apelacji. Decyzja w tej sprawie jest nadal oczekiwana.
Reakcja Marine Le Pen i wysokość szkód
Marine Le Pen konsekwentnie odrzucała zarzuty o defraudację. Wcześniej nazwała scenariusz zakazu kandydowania swoją "śmiercią polityczną". Sąd oszacował ogólną wartość wyrządzonych szkód na 2,9 miliona euro. Proces dotyczył okresu, w którym politycy Frontu Narodowego zatrudniali asystentów w Parlamencie Europejskim, którzy w ocenie sądu wykonywali pracę na rzecz partii.
Zobaczcie zdjęcia najbardziej francuskich miejsc w Polsce
