Warto przypomnieć, iż Straż Graniczna już ma pewne uprawnienia, jeśli chodzi o mandaty drogowe. Funkcjonariusz straży ma prawo ukarać kierowcę, jeśli ten np. jedzie bez świateł, tamuje ruch czy też łamie przepisy zakazu wjazdu do lasu.
Skąd w ogóle wziął się teraz pomysł aby dodać Straży Granicznej dodatkowe uprawnienia? Powód jest prosty. SG obecnie ma bardzo dużo i strażnicy niejednokrotnie natrafiają na przewinienia drogowe jakie popełniają kierowcy. Jednak nie mogą ich oni ukarać ze pewny rzeczy, skąd pomysł zmian przepisów.
Co zyska Straż Graniczna? Będzie ona mogła ukarać na przykład za spowodowanie zagrożenia przez niezachowanie należytej ostrożności, naruszenie zakazu wyprzedzania, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, wjeżdżanie na przejazdy kolejowe czy też za nieuprawnione oznakowanie pojazdu jako uprzywilejowanego.
Kiedy strażnicy otrzymają nowe prawa? Jest to w tej chwili kwestia otwarta, ponieważ obecnie projekt jest na etapie uzgodnień (w treści rozporządzenia zawarto zapis o wejściu w życie w ciągu 14 dni od ogłoszenia). Warto przypomnieć, że zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami SG potrzebuje niejednokrotnie policyjnego wsparcia, kiedy ujawni wykroczenie. W uzasadnieniu projektu rozporządzenia czytamy: "W praktyce, w wielu podejmowanych interwencjach, funkcjonariusze Straży Granicznej nie mogą stosować środków właściwych dla trybu mandatowego wobec uczestników ruchu drogowego, ze względu na brak stosownego uprawnienia. Takie sytuacje wymuszają potrzebę zwracania się o pomoc do funkcjonariuszy policji w celu nałożenia na sprawcę wykroczenia grzywny w drodze mandatu karnego".
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!