Majówka 2021 w tym roku po raz kolejny będzie wyglądać nieco inaczej. Dlaczego? Rząd zapowiedział, że branża hotelarska nie będzie mogła funkcjonować aż do 3 maja. Wyjątkiem są hotele robotnicze i usługi noclegowe świadczone niektórym grupom zawodowym. Wzbudziło to wiele rozczarowań, zarówno wśród hotelarzy, jak i osób chcących spędzić majówkę poza domem. Niektórzy przedsiębiorcy nie dają jednak za wygraną. Nadal znajdują się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Bardzo mocno liczyli na to, że podczas długiego weekendu majowego, będą mieli możliwość chociaż w małym zakresie wyjść z kryzysowej sytuacji finansowej. Jednak pomimo lockdownu, już teraz w sieci można znaleźć sporą liczbę ofert nad morzem i w górach. W wyszukiwarkach baz noclegowych w niektórych obiektach bez problemu jest możliwość zarezerwowanie noclegu.
Majówka 2021 - hotele: gdzie nocleg?
Hotele w majówkę będą dostępne? Jak informuje serwis Onet.pl, w Trójmieście i okolicach dostępnych jest nawet 1,3 tys. miejsc noclegowych. Już na chwilę obecną najprawdopodobniej obłożenie w nich wynosi 86 %. Jak będzie podczas majówki? To się okaże. Jednak właściciele tych hoteli nie chcą z niej rezygnować. Podkreślają, że w przypadku kontroli, przedstawią swoich gości hotelowych jako członków rodziny.
Jak zaznaczyła Pani Agata portalowi Onet.pl, podczas pierwszego lockdownu, dostała ona od państwa 5 tysięcy złotych, zwolnienie z opłacenia ZUS-u na trzy miesiące i postojowe dla pracownika. Teraz nie ma żadnej pomocy od państwa, ponieważ do tej pory rząd nie przedstawił konkretnych szczegółów dotyczących tarczy, a musi pokryć koszty pozostałe i pracownika.
Majówka 2021 - łamanie obostrzeń
Eksperci nie mają złudzeń: łamanie obostrzeń w czasie weekendu majowego może oznaczać kolejny wzrost zakażeń. Tak stwierdził w rozmowie z PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
- Zbliża się majówka, zbliżają się imprezy sportowe. Jeżeli będziemy startowali do tego okresu z poziomu kilkunastu tysięcy zakażeń, to może być bardzo źle- zaznaczył.
Minister Zdrowia Adam Niedzielski również ostrzegał podczas konferencji prasowej przed wyjazdami na majówkę. Przypomniał o karze pieniężnej do 30 tysięcy złotych, którą może nałożyć sanepid