Burza dotarła na ląd w północno-wschodniej części Madagaskaru w miniony czwartek i dotknęła blisko 89 tys. osób - podało narodowe biuro ds. ryzyka i zarządzania katastrofami. Cyklon osiągał prędkość do 170 km na godzinę i wywołał silne deszcze.
"Ludzie ogólnie reagowali we właściwy sposób, ale niektórzy nie zwracali wystarczającej uwagi na nasze ostrzeżenia, aby nie przekraczać rzek podczas powodzi, ponieważ prąd jest znacznie silniejszy niż zwykle" - powiedział Faly Aritiana z biura ds. ryzyka i zarządzania katastrofami.
Prawie 33 tys. osób musiało opuścić swoje domy w regionie Boeny w północno-zachodniej części wyspy - poinformowała AP.