Aleksander Łukaszenka

i

Autor: Laski Diffusion/Laski Diffusion/East News

Łukaszenka KRYTYCZNIE o przebiegu rosyjskiej inwazji na Ukrainę! Co na to Putin?

2022-05-06 8:31

Choć Władimir Putin twierdzi, że rosyjska agresja na Ukrainę - nazywana przez niego "operacją" - idzie zgodnie z planem, najbliższy sojusznik lokatora Kremla zdaje się mieć na ten temat inne zdanie. Aleksandr Łukaszenka udzielił ostatnio wywiadu dla agencji Associated Press, w którym zdobył się na zaskakującą szczerość. Co powie na to Putin?

- Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że "operacja" na Ukrainie będzie się tak przedłużała - powiedział białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka w opublikowanej w czwartek rozmowie z agencją Associated Press.

"Specjalna operacja wojskowa" to propagandowe określenie rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

- Rosjanie twierdzą, że "operacja" przebiega zgodnie z planem. Nie jestem na tyle zorientowany w tych zagadnieniach, żeby stwierdzić, czy rzeczywiście tak jest, czy może raczej tak, jak ja sądzę. Podkreślę jednak jeszcze raz - osobiście uważam, że "operacja" się przedłuża - ocenił Łukaszenka.

Co na taką "chwilę szczerości" powie Władimir Putin? Czy to kolejny raz, gdy białoruski dyktator usiłuje pokazać światu, że w rzeczywistości jest niezależnym politykiem? Jeśli tak, to musi trochę bardziej się postarać.

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę (24 lutego) białoruski reżim jednoznacznie popiera agresję Kremla wobec sąsiedniego państwa. Chociaż wojska Białorusi nie biorą bezpośredniego udziału w agresji, terytorium tego kraju jest wykorzystywane do przeprowadzenia ostrzałów rakietowych wymierzonych w Ukrainę oraz jako zaplecze logistyczne rosyjskiej armii. W początkowej fazie wojny siły najeźdźcy nacierające z Białorusi zaatakowały m.in. obwód kijowski.

Projekt Biełaruskij Hajun, który zbiera i publikuje informacje na temat ruchów i działań wojsk na Białorusi, przekazał na Twitterze, że w środę rano zauważono przemieszczanie białoruskiego sprzętu wojskowego w stronę granicy litewskiej i ukraińskiej. Minister obrony Litwy Arvydas Anuszauskas ocenił w czwartek, że niezapowiedziane białoruskie ćwiczenia wojskowe, których rozpoczęcie ogłosiło w środę ministerstwo obrony w Mińsku, nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla Wilna.

Lepi pierogi dla łodzian, żeby nakarmić ukraińskie wojsko