Ludwik Dorn nie żyje - polityk miał 67 lat

Ludwik Dorn nie żyje - taka informacja pojawiła się w polskich mediach w czwartek, 7. kwietnia. Wiadomość o odejściu byłego wicepremiera udało się potwierdzić dziennikarzom Super Expressu. Ludwik Dorn w trakcie swojej kariery politycznej pełnił stanowiska marszałka Sejmu, wicepremiera i szef MSWiA. Na swoim koncie miał także działalność opozycyjną. Przez lata związany był też z partią Prawo i Sprawiedliwość. Do jego usunięcia z szeregów PiS doszło w 2008 roku. Polityk zmarł w wieku 67 lat. W dalszej części artykułu znajdziecie więcej szczegółów dotyczących życia i działalności zmarłego polityka. 

Ludwik Dorn - sylwetka polityka

Ludwik Dorn przyszedł na świat 5 czerwca 1954 w Warszawie. Urodził się w rodzinie polskich żydów. Po maturze studiował socjologie na Uniwersytecie Warszawskim. Fascynował się ruchem hippisowskim.

W 1980 wstąpił do NSZZ "Solidarność" i zaangażował się w działalnośc opozycyjną. Podczas stanu wojennego był ścigany listem gończym, przez co musiał się ukrywać na terenie Gdańska a później Warszawy. Po 1989 wszedł do polityki i zaczął ściśle współpracować z braćmi Kaczyńskimi. Został zatrudniony w kancelarii prezydenta Lecha Wałęsy, lecz zrezygnował z posady po konflikcie Kaczyńskich z Wałęsą.

Wraz z Lechem i Jarosławem Kaczyńskimi oraz grupą polityków z Porozumienia Centrum brał udział w założeniu Prawa i Sprawiedliwości w 2001 roku. Był jedną z najważniejszych osób w partii i najbliższym współpracownikiem Kaczyńskich, przez co niektórzy nazywali go "trzecim bliźniakiem". 31 października 2005 został ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Wkrótce potem powołano go na stanowisko wiceprezesa Rady Ministrów. Dymisję z obu funkcji złożył 6 lutego 2007 roku, lecz początkowo Premier Jarosław Kaczyński przyjął tylko tę z funkcji wicepremiera. Ministrem przestał być dwa dni później.

2007 to też początek jego konfliktów z władzami partii. Coraz większe różnice zdań doprowadziły w końcu do usunięcia Ludwika Dorna z szeregów Prawa i Sprawiedliwości. Stało się to w październiku 2008. Rok później został przewodniczącym nowo utworzonego koła parlamentarnego Polska Plus, a w styczniu 2010 członkiem prezydium zarządu partii o tej samej nazwie. Chciał startować w wyborach prezydenckich, lecz po katastrofie smoleńskiej Polska Plus wycofała jego kandydaturę i poparła Jarosława Kaczyńskiego. Dorn zrezygnował przez to z członkostwa w partii.

W wyborach parlamentarnych w 2011 znów startował z listy Prawa i Sprawiedliwości i został posłem VII. kadencji. W 2011 przystąpił do klubu parlamentarnego Solidarna Polska. W 2015 próbował zaś dostać się do sejmu z listy Platformy Obywatelskiej.