Limity w kościołach - będzie zmiana przed Komuniami? To pytanie, które można sobie zadawać po wypowiedzi rzecznika rządu Piotra Müllera. Obecne limity ustanowiono przed całkowitym lockdownem. W świątyni może przebywać jedna osoba na 20 metrów kwadratowych. Należy też zachowywać dystans - minimum 1,5 metra pomiędzy uczestnikami nabożeństw. Poza tym w świątyniach i obiektach kultu religijnego obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa maseczką. Wszystko to ma ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Kościoły mogą być bowiem dużymi ogniskami zakażeń. Jednak sytuacja epidemiologiczna w kraju stale się polepsza. W związku z tym zdecydowano się wprowadzić regionalizację obostrzeń od 26 kwietnia. Nowe zasady bezpieczeństwa dotyczą głównie funkcjonowania lokali usługowych i szkół. Co zaś z Kościołami?
Piotr Müller o limitach w kościołach
W programie Tłit na temat obostrzeń w kościołach mówił Piotr Müller. Kwestię poruszono z uwagi na fakt, że w maju rozpoczyna się okres organizowania I Komunii Świętych. Wiele Archidiecezji wydało już specjalne zalecenia dotyczące przebiegu uroczystości (w tym kontekście ciekawy jest komunikat Archidiecezji Warszawskiej).
Z wypowiedzi Piotra Müllera wynika, że już wkrótce możemy się spodziewać zwiększenia limitów osób w świątyniach. Wraz z obniżającą się liczbą zakażeń, będą się nieco powiększały, więcej osób będzie mogło uczestniczyć we mszach świętych - powiedział rzecznik rządu w programie Tłit. Müller dodał, że decyzji spodziewa się już w przyszłym tygodniu. Zwiększanie limitów w kościołach miałoby się odbywać obok odmrażania poszczególnych obszarów gospodarki. Nie wykluczył też, że zmiany te mogłyby mieć charakter regionalny. Co to oznacza? Najprawdopodobniej to, że limity w kościołach zostałyby nieznacznie zwiększone w województwach z mniejszą liczbą zakażeń koronawirusem.