Kuzynka papieża o stanie zdrowia głowy Kościoła. Nie chce, by szybko wychodził ze szpitala

Papież Franciszek w szpitalu

W piątek, 21 lutego minie tydzień od tego, jak 88-letni papież Franciszek trafił do szpitala w związku z infekcją dróg oddechowych. Po tym, jak w dniach poprzednich miał problemy z oddychaniem, oraz mową zdecydowano o jego hospitalizacji. Początkowo stwierdzono u Biskupa Rzymu zapalenie oskrzeli, które w ostatnich godzinach przerodziło się w zapalenie płuc. Wierni zaniepokojeni tą informacją na całym świecie zaczęli się gromadzić na modlitwach, o co prosił także wikariusz Rzymu. Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża wskazują na jego dobre samopoczucie i stan.

Kuzynka papieża z troską o zdrowie swojego krewnego

W sprawie stanu zdrowia papieża Franciszka dla włoskich mediów wypowiedziała się kuzynka duchownego, Carla Rabezzana. 93-latka stwierdziła, że - Giorgio ma hart ducha i wytrwałość chłopów z tej ziemi i nigdy nie chce się zatrzymać, nie rezygnuje. Trudno, aby dał za wygraną przez chorobę - przekazała kuzynka papieża. Dodała także, że - On na pewno będzie próbował wypisać się wcześniej - mówiła o papieżu jego krewna. Dodała także, że liczy na to, że lekarze nie pozwolą mu na to i wypuszczą go dopiero wtedy, gdy zostanie w pełni wyleczony.

Rozmowa kuzynki papieża z Franciszkiem przed pobytem w szpitalu

Jak przyznała sama Carla Rabezzana, rozmawiała telefonicznie z papieżem przed jego trafieniem do szpitala. - Miał zachrypnięty głos i kichał. Mówił mi, żebym się nie martwiła, bo według niego było to tylko przeziębienie i nic więcej. A ja mu powiedziałam, że powinien odpocząć i się leczyć - mówiła agencji ANSA 93-letnia krewna Biskupa Rzymu. Carla Rabezzana mieszka w Portacomaro d'Asti, miejscowości rodzinnej papieża. Warto przypomnieć, że choć papież urodził się w Argentynie, to jest synem migrantów z Włoch.

Zobaczcie, jak przez lata zmieniał się 266. następca Świętego Piotra