Sousa prowadzi biało-czerwonych od stycznia 2021 roku. Jego kontrakt obowiązuje do końca przyszłorocznych mistrzostw świata w Katarze, jeśli Polska się na niego zakwalifikuje, lub do zakończenia marcowych baraży, jeśli nie zdoła się na mundial zakwalifikować. W niedzielę jednak, Sousa odbył z prezesem PZPN, Cezarym Kuleszą rozmowę w której poinformował go o chęci rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Cezary Kulesza odmówił, jednak ciężko wyobrażać sobie aby Portugalczyk jeszcze kiedykolwiek poprowadził naszą kadrę.
PZPN poinformował, że w środę odbędą się specjalne obrady zarządu federacji. Członkowie tego gremium zostaną wówczas zapoznani ze szczegółami dotyczącymi obecnej sytuacji. PZPN nie ukrywa, że będzie domagać się od Portugalczyka odszkodowania za przedwczesne rozwiązanie umowy. Być może toczyć się będą również rozmowy odnośnie następcy Paulo Sousy. W naszej galerii przedstawiamy potencjalnych kandydatów na stanowisko selekcjonera.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
Agent Paulo Sousy, Hugo Cajuda powiedział, że wciąż nie ma ostatecznej decyzji w sprawie rozpoczęcia pracy przez Paulo Sousę z drużyną Flamengo z Rio de Janeiro.
Tymczasem część brazylijskich mediów twierdzi, że Paulo Sousa zawarł już umowę o pracę z Flamengo, gdzie miałby pracować przez najbliższe dwa lata. Brazylijski oddział telewizji ESPN utrzymuje, że prezentacja 51-letniego Portugalczyka w klubie z Rio de Janeiro została zaplanowana na 10 stycznia.