W czwartek, 1 kwietnia, Ministerstwo Zdrowia poinformowało o zarejestrowaniu rekordowej dobowej liczby nowych przypadków koronawirusa i zgonów. Liczba nowych zachorowań wyniosła 35 251. Zmarło 621 osób. Niepokój budzi również coraz większa liczba zajętych łóżek w szpitalach i respiratorów. Wydolność polskiej służby zdrowia jest poważnie zagrożona. Niektórzy eksperci twierdzą, że cały system już jest niewydolny.
Jak do tej pory, każdego dnia rośnie liczba zachorowań. Polacy chcą wiedzieć, kiedy zacznie ona spadać. Podczas porannej wizyty w mediach, Adam Niedzielski, Minister Zdrowia zapowiedział, kiedy nastąpi szczyt trzeciej fali koronawirusa.
- Jeśli chodzi o obłożenie łóżek, to najgorsze przed nami. W ciągu tego tygodnia lub następnego będziemy mieli szczyt zachorowań - powiedział w czwartek minister Niedzielski.
Zmniejszająca się liczba zakażeń, nie będzie jednak równoznaczna ze zwalnianiem łóżek.
- W konsekwencji w następnym tygodniu, czy mniej więcej 10 dni później, będziemy obserwowali szczyt hospitalizacji - zapowiedział minister.
Według Adama Niedzielskiego, trzecia fala pandemii, nie jest ostatnią. Przed nami czwarta fala, której skala będzie jednak "zdecydowanie mniejsza".
Polecany artykuł: