Koronawirus. Obostrzenia w tej branży już wkrótce mogą zniknąć. Jest jeden warunek

Koronawirus: Kiedy koniec obostrzeń? Niedzielski zdradził plan

W rozmowie z Wirtualną Polską minister zdrowia Adam Niedzielski zdradził, że rząd chciałby podjąć działania w kierunku stopniowego znoszenia obostrzeń dla niektórych branż cierpiących z powodu pandemii koronawirusa. Pierwsze kroki podjęto na razie odnośnie szkół, a konkretnie dzieci i nauczycieli klas I-III, którzy do nauki stacjonarnej wracają 18 stycznia. Minister zaznaczył, że aby wybrane branże powoli wracały do „normalności”, musi zostać spełniony jeden kluczowy warunek.

Zobacz też: Szczepienia przeciwko COVID-19 w Podlaskiem. Od 15 stycznia rusza rejestracja

- Jeśli uda nam się skutecznie w pierwszym kwartale zaszczepić osoby najbardziej narażone na ryzyko najgorszych konsekwencji COVID-u, możemy wykonywać odważniejsze kroki – powiedział Niedzielski w rozmowie z WP. - Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że te obostrzenia po pierwszym kwartale będziemy znosili.

Prowadzący rozmowę zapytał, jak będzie wyglądało luzowanie obostrzeń oraz które branże mogą się go spodziewać. 

Koronawirus. Dla których branż będą zniesione obostrzenia?

W odpowiedzi minister zdrowia powiedział, że „w pierwszej kolejności do uwolnienia jest handel”. Dodał przy tym, że wszystko zależeć będzie od tego, czy szczepienia wyraźnie przełożą się na zmiany w przypadku 2 parametrów:

• dziennej liczby zachorowań,
• liczby zgonów spowodowanej COVID-19.

Jeśli nawet po częściowym zniesieniu obostrzeń będzie ona rosła, rząd prawdopodobnie podejmie decyzje o powrocie do obostrzeń, również w przypadku szkół.

Ograniczenie działalności coraz bardziej daje się przedsiębiorcom we znaki. Przypomnijmy, że w Polsce coraz liczniej buntują się właściciele gastronomii i hoteli. Kolejni z nich solidaryzują się w akcji #OtwieraMY, wznawiając działalność stacjonarną lokali pomimo obostrzeń. Wielu z nich twierdzi, że władza nie ma prawa ich ukarać, a niektórzy gotowi są iść do sądu nie tylko po to, by dochodzić swoich praw, lecz również upominać się odszkodowań od rządu za straty poniesione w wyniku zamknięcia lokali.