W Polsce obecnie trwa szczepienie trzecią dawką szczepionki przeciw Covid-19. Tą w pierwszej kolejności otrzymały osoby po 50. roku życia, a także pracownicy ochrony zdrowia mający bezpośredni kontakt z pacjentami. Jednak od 2 listopada szczepienie dodatkową dawką obejmuje już wszystkich powyżej 18. roku życia. Zdaniem dra Pawła Grzesiowskiego niewykluczone, że może być potrzebna nawet czwarta dawka szczepionki, a pewna grupa osób może już zgłaszać się do lekarza. Jak cytuje PAP, ekspert z Naczelnej Rady Lekarskiej ds. Covid-19 wprowadziłby również obowiązkowe szczepienia dla niektórych zawodów. Kto może potrzebować czwartej dawki?
CZYTAJ TAKŻE: Maseczki obowiązkowe w szkołach podstawowych od 15 listopada! Gwałtowny wzrost zakażeń we Francji
Czwarta dawka będzie KONIECZNA? Dla kogo?
Jak zaznaczył dr Paweł Grzesiowski nie można wykluczyć wprowadzenia czwartej dawki szczepionki przeciw Covid-19. – Każda osoba, która jest przewlekle chora, powinna zgłosić się do lekarza, bo może będzie potrzebowała kolejnej dawki – mówił Grzesiowski. Dodał także, że wskaźnik wyszczepienia w Polsce jest fatalny. Przyczyny upatruje w braku odpowiedniej komunikacji o szczepieniach.
– Wiele osób powtarza, że ma dość słuchania informacji na temat koronawirusa. Wyłączają radio i telewizor, bo już mają tego dość. Wówczas takie osoby nie przyjmują do wiadomości wielu ważnych informacji – mówił.
Obowiązkowe szczepienia dla kilku grup
Dr Grzesiowski zaznacza, że w Polsce powinien być obowiązek szczepień dla niektórych zawodów. - Wprowadziłbym obowiązkowe szczepienia m.in. dla medyków czy nauczycieli, jeśli chcą wykonywać swój zawód - powiedział we wtorek ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.
Dodatkowo ten obowiązek powinien dotyczyć osób powyżej 50. roku życia. Dlaczego? - To są osoby, które najczęściej umierają na COVID-19. Szczepienia są skuteczne w ratowaniu życia – zaznaczył.
Polecany artykuł: