Koronawirus a pogoda - czy istnieje związek między warunkami meteorologicznymi i dynamiką pandemii COVID-19 w Polsce? Zbadali to eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego oraz Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego. Co im wyszło?
Przypomnijmy sobie lato 2020 roku. Po stosunkowo łagodnym przebiegu pierwszej fali pandemii w Polsce w kwietniu i maju, w lecie, pomimo dużej mobilności ludzi związanej głównie z wypoczynkiem, nie dało się zauważyć znaczącego pogorszenia się sytuacji epidemiologicznej w kraju.
"Dopiero pod koniec września i w październiku zaczęto notować duże przyrosty dziennych zakażeń. Zbiegło się to wyraźnie z pogorszeniem pogody we wrześniu i nadejściem jesieni. Nasunęło to pytanie, czy pogoda nie przyczyniła się w jakimś stopniu do pogorszenia się sytuacji epidemiologicznej w Polsce podczas drugiej fali pandemii” - powiedział prof. Mariusz Figurski, dyrektor Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW.
Koronawirus a pogoda. Badacze potwierdzili ciekawą zależność!
Za pomocą metod statystycznych badacze wykazali, że istnieje związek między parametrami meteorologicznymi z liczbą nowych zakażeń i liczbą zgonów. “Można to interpretować w ten sposób, że w pewnych warunkach atmosferycznych jest łatwiej o zakażenie niż w innych" - stwierdzono w podsumowaniu badań.
Jak ustalono: "przy wysokiej temperaturze, silnym nasłonecznieniu i umiarkowanej wilgotności powietrza ryzyko zakażeń jest zdecydowanie mniejsze niż w przypadku niskich temperatur, małej ilości słońca oraz bardzo wysokiej, ale też bardzo niskiej wilgotności powietrza". Jest to zgodne z ogólną charakterystyką związaną z infekcjami u człowieka.
Będą nowe obostrzenia zależne od pogody?
Do czego może nam się przydać taka wiedza? Naukowcy podkreślają, że dzięki temu można prognozować przebieg epidemii COVID-19. “Pozwala to na wdrożenie działań prewencyjnych i zapobieganiu nadmiarowej ilości zgonów" - wskazali badacze.
Można próbować stosować pewne formy obostrzeń (np. zawieszone zajęcia w szkołach) w regionach, dla których prognozowane jest wystąpienie bardzo niekorzystnych warunków meteorologicznych lub po prostu ostrzegać osoby starsze bądź narażone na ciężki przebieg COVID-19, że na danym terenie następnego dnia będzie zwiększone ryzyko zakażeń.