Część fanów mogła powiedzieć: wreszcie! Ich podejrzenia wreszcie oficjalnie się spełniły. Komiksowy Robin jest biseksulany. O tym, że pomocnik Batmana jest przedstawicielem społeczności LGBT+, mogliśmy dowiedzieć się w najnowszym odcinku serii Batman: Urban Legends.
O sprawie informuje portal TMZ:
Robin przeżył moment olśnienia, podczas walki ramię w ramię z postacią o nazwisku Bernard Dowd. Następnie - już jako Tim Drake - odwiedza Bernarda:
- Naprawdę cieszę się, że wróciłeś do domu. Dużo myślałem o tamtej nocy. Ja... nie wiem, co to dla mnie znaczyło. Jeszcze nie. Ale chciałbym to rozgryźć.
Bernard odpowiada
- Tak myślałem. Timie Drake… chcesz iść ze mną na randkę?
Robin mówi "tak" i na tym ten odcinek się kończy.
Coming-out Robina wywołał entuzjazm wśród fanów, wśród których od dawna krążyła opinia, że Robin jest gejem. I to mimo tego, że wcześniej twórcy pokazywali go randkującego z kobietami.
Nie jest to pierwszy komiksowy bohater należący do społeczności LGBT+. W marcu, wydawnictwo Marvel przedstawiło nowego Kapitana Amerykę, który również jest gejem. W "cywilu" to młody adwokat, Aaron Fisher. Pojawić ma się w miniserii "United States of Captain America".
- Aaron inspiruje się bohaterami społeczności queer: aktywistami, liderami i zwykłymi ludźmi dążącymi do lepszego życia - powiedział magazynowi Entertainment Weekly autor komiksu, Aaron Trujillo.