Rosnąca liczba punktów karnych za najpoważniejsze wykroczenia i surowe zasady ich kasowania mają doprowadzić kierowców do porządku - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej". Projekt nowego taryfikatora punktów karnych ujawnił minister spraw wewnętrznych i administracji - poinformował dziennik.
Zobacz też: Zdanie egzaminu na prawo jazdy ŁATWIEJSZE od września. Co się zmieni?
Zmiany w kodeksie drogowym 2021: Łatwiejsza utrata prawa jazdy
- 15 punktów karnych będzie od grudnia 2021 r. grozić za poważniejszą kolizję drogową; jazdę po użyciu alkoholu lub narkotyków oraz za omijanie pojazdu, który zatrzymał się, by ustąpić pierwszeństwa pieszym, czy wyprzedzanie na zebrach oraz ucieczkę przed kontrolą drogową. Tyle samo punktów – 15 – zbierze kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość na terenie zabudowanym - czytamy w "Rz".
Powyższe oznacza, że każdy kierowca, który dwukrotnie przekroczy dozwoloną prędkość na przestrzeni dwóch lat, straci prawo jazdy i będzie musiał ponownie udać się na egzamin. 15 punktów karnych grozi za wykroczenie związane z przekroczeniem limitu o 50 km/h. Utrata prawa jazdy może oczywiście nastąpić zdecydowanie szybciej, jeśli kierujący ma już na swoim koncie minimum 10 punktów karnych. Wówczas przekroczy dozwolony limit 24 punktów.
Kodeks drogowy – nowy taryfikator mandatów 2021
Jak podaje dziennik, projekt nowego taryfikatora punktów karnych ujawnił minister spraw wewnętrznych i administracji. "Rz" informuje, że punkty będą kasowane dopiero po upływie dwóch lat od dnia zapłaty grzywny. Ma to zapewnić szybkie i skuteczne doprowadzenie do wykonania kary.
Minister zaproponował następujące ilości punktów:
- 15 punktów – 12 razy;
- 13 punktów – 1 raz;
- 10 punktów – 9 razy;
- 9 punktów – 1 raz;
- 8 punktów – 15 razy;
- 7 punktów – 2 razy;
- 6 punktów – 13 razy;
- 5 punktów – 18 razy;
- 4 punkty – 5 razy;
- 3 punkty – 10 razy;
- 2 punkty – 20 razy;
- 1 punkt – 6 razy.
Dla porównania w dotychczasowej tabeli tzw. punktów karnych przewidziano 12 naruszeń zagrożonych nałożeniem 10 punktów.
- Projekt trafił już do Sejmu - informuje "Rz".
(PAP)