AKTUALIZACJA: Liczba śmiertelnych ofiar katastrofy kolejowej w Czechach wzrosła do trzech. Po zderzeniu interweniowali ratownicy medyczni z Pilzna i sąsiednich regionów oraz pięć zespołów z sąsiednich Niemiec. Do akcji zaangażowano cztery śmigłowce ratunkowe, wysłano też zespoły wsparcia psychologicznego. Po dwóch godzinach od wypadku ratownicy wyprowadzili wszystkich pasażerów z obu składów.
Jak przekazano, spośród osób, które doznały obrażeń, siedem jest w stanie krytycznym.
Do kolizji doszło w pobliżu miejscowości Milavcze, między stacjami Domażlice i Bliżejov, krótko po godz. 8. Na miejsce wysłano karetki i pojazdy straży pożarnej. W akcji ratunkowej uczestniczą też cztery śmigłowce.
Według przedstawicieli Czeskich Kolei pociąg relacji Cheb-Praga zderzył się z lokalnym pociągiem osobowym. Według ministra transportu Karela Havliczka jeden z maszynistów zlekceważył opuszczony semafor i sygnał stop na rozjeździe Radonice.