Kontenerowiec Ever Given, pływający pod panamską banderą, ale będący własnością japońskiej firmy Shoei Kisen, utknął w poprzedni wtorek na jednopasmowym odcinku Kanału Sueskiego, skutecznie blokując możliwość przepływu innym statkom i kontenerowcom. Wpłynięcie statku na mieliznę kosztowało ponad 9 mld dol. dziennie – na tyle wyceniany jest ruch przez ten szlak wodny.
Pierwsze, dobre wieści na temat próby usunięcia kontenerowca z mielizny pojawiły się już w sobotę. Zarząd Kanału poinformował, że udało się nieznacznie przesunąć rufę i ster kontenerowca. Pracy nie ułatwiał silny wiatr i odpływ. W poniedziałek o 5 rano polskiego czasu udało się wreszcie przywrócić kontenerowiec na właściwy kurs. To duży sukces, ponieważ wcześniej szacowano, że odblokowanie Kanału Sueskiego może zająć nawet 2-3 tygodnie.
Szef Zarządu kanału Sueskiego przyznał, że w sprawie utknięcia kontenerowca Ever Given na mieliźnie. Początkowo jako przyczynę poda silny wiatr, ale niewykluczone, że nie był on jedyną przyczyną wypadku. Możliwe, że załoga podjęła błędną decyzję. Sprawdzana jest też hipoteza dotycząca awarii mechanicznej.
Najważniejsze jednak jest to, że Kanał Sueski został odblokowany i kwestią czasu jest ponowny powrót ruchu na ten oblegany przez statki handlowe szlak.