Kontenerowiec Ever Given blokuje ruch w obu kierunkach na jednym z najbardziej zatłoczonych kanałów żeglugowych na świecie i uniemożliwia transport ropy zboża i innych towarów między Europą a Azją. We wtorek kontenerowiec osiadł na mieliźnie po tym, jak stracił zdolność manewrowania z powodu niekorzystnych warunków pogodowych. Od tego czasu trwają próby ściągnięcia statku towarowego z mielizny, ale według szacunków mogą one zająć nawet kilka tygodni.
W mediach społecznościowych hitem stało się zdjęcie małej, żółtej koparki, która próbuje uratować ogromny kontenerowiec. Zamieścił je na swoim Twiterze m.in. Jakub Jakóbowski, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich. Zmagania koparki opisał tak: "Zastanawiam się, czy facet z koparki wie, że 10 proc. światowego handlu i tempo ożywienia Unii Europejskiej po COVID zależy tylko od niego. On teraz dosłownie ratuje świat”.
Po obu stronach kanału zgromadziło się już kilkadziesiąt statków, w tym kontenerowce z ropą i gazem, a także ze zbożem. Według Reutersa to jeden z największych korków żeglugowych, jakie widziano od lat. Szacuje się, że na przepłynięcie kanałem czeka nawet 150 jednostek. Niektóre z nich zdecydują się zapewne na zmianę trasy rejsu, co wydłuży ich podróż nawet o tydzień.
