Jak informuje agencja Reuters, Uber podjął współpracę z przychodnią Tokyo Smoke w Ontario. Od teraz, klienci będą mogli zamawiać produkty w aplikacji i odbierać je w jednym z 50 punktów w mieście. Uber Eats nie będzie dostarczać ich do swoich klientów.
Lola Kassim, dyrektor generalny Uber Eats Canada, poinformowała media, że współpraca ma na celu stworzenie „bezpiecznych i wygodnych opcji zakupu legalnej marihuany dla mieszkańców Ontario”.
Jak informuje portal Forbes.com, jest to pierwsza oficjalna próba wejścia firmy w branżę konopi indyjskich. Jednak władze Ubera zastanawiały się nad tym już od dłuższego czasu.
Dara Khosrowshahi, dyrektor generalny Ubera, powiedział podczas wywiadu z CNBC w kwietniu, że firma czeka na federalną legalizację marihuany, by wejść z podobną ofertą na rynek amerykański. Konopie indyjskie są nadal nielegalne na mocy prawa federalnego w USA, chociaż już 36 stanów uchwaliło przepisy legalizujące marihuanę medyczną, zażywanie jej przez osoby dorosłe lub jedno i drugie, a republikańska kongresmenka przedstawiła ustawę mającą na celu zniesienie federalnego zakazu.
W Kanadzie jest to zgodne z prawem. Kraj zalegalizował marihuanę do użytku przez dorosłych w 2018 roku. Dzięki temu firmy takie jak Uber mogą teraz eksperymentować w branży wartej miliardy dolarów.
Dziennikarze Forbesa zapytali rzecznika firmy, czy Uber rozszerzy swój program zamówień online na cały świat.
- W tej chwili nie mam żadnych informacji na ten temat - odpowiedział.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!