W Rozmowie z Polsat News Dworczyk był przekazał, że dwa polskie samoloty wojskowe są w drodze trzeci wystartuje wkrótce. Powiedział, że sytuacja w Afganistanie jest niestabilna. - Samo zorganizowanie od strony technicznej załadunku tych osób od samolotów, które pojawią się w Kabulu dla wszystkich jest dużym wyzwaniem. Tu chodzi o zweryfikowanie osób, które pojawią się na lotnisku - powiedział.
Samoloty zabiorą około 100 osób
Pytany ile osób mają zabrać polskie samoloty, odpowiedział: - W tej chwili na liście osób do ewakuacji jest około 100 takich osób, które współpracowały, czy to z Polskim Kontyngentem Wojskowym czy z naszą placówką. Natomiast ta sytuacja jest dynamiczna - mówił Dworczyk.
Zapewnił, że Polska zrobi wszystko, żeby ewakuować Afgańczyków współpracujących z polską stroną. - Tak jak pan premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, zrobimy wszystko, żeby każdy, kto współpracował z polskimi żołnierzami i dyplomatami, a dzisiaj potrzebuje pomocy, taką pomoc uzyska" - powiedział minister