W środę (1 czerwca) zapadł wyrok w sprawie dwóch popularnych aktorów, który toczył się na oczach wszystkich w ostatnim czasie. Batalia sądowa między Amber Heard a Johny Deppem została nazwana "procesem dekady".
Na oczach całego świata w sądzie hrabstwa Fairfax w Virginii Johnny Depp starał się udowodnić, że wbrew temu, co szerzyła na jego temat była żona Amber Heard, nie jest sprawcą przemocy domowej. Sąd uznał, że Heard zniesławiła aktora. Ma zapłacić 15 mln odszkodowania na jego rzecz.
Ława przysięgłych w ogłoszonym w środę wyroku w sprawie Johnny Depp kontra Amber Heard stwierdziła, że gwiazdor "Piratów z Karaibów" został pomówiony przez swoją byłą żonę w felietonie dla "The Washington Post". Opisała w nim siebie jako "osobę, wobec której stosowano przemoc domową ze strony znanej osoby". W artykule nie wymieniła Deppa z imienia i nazwiska, ale jego prawnik nie miał wątpliwości, że miałą na myśli Deppa.
Po zakończeniu rozprawy w mediach społecznościowych obydwoje wydali osobne oświadczenia, w których odnieśli się do sprawy.
Sześć lat temu moje życie, życie moich dzieci, życie moich najbliższych, a także życie ludzi, którzy przez wiele, wiele lat mnie wspierali i wierzyli we mnie, zmieniło się na zawsze. Wszystko zmieniło się w mgnieniu oka. Oskarżenia fałszywe, bardzo poważne i o podłożu kryminalnym zostały postawione mi za pośrednictwem mediów, co wywołało niekończącą się lawinę nienawistnych treści, chociaż nigdy nie postawiono mi żadnych zarzutów. Obiegły kulę ziemską w ciągu nanosekundy i były jak wstrząs sejsmiczny dla mojego życia i kariery. A sześć lat później ława przysięgłych przywróciła mi życie - napisał.
Jestem pełen pokory. Od samego początku celem tej sprawy było ujawnienie prawdy, niezależnie od wyniku. Mówienie prawdy było czymś, co byłem winien moim dzieciom i wszystkim, którzy niezłomnie mnie wspierają. Czuję spokój, wiedząc, że w końcu to osiągnąłem. Jestem i byłem przytłoczony potokiem miłości oraz kolosalnym wsparciem i życzliwością z całego świata. Mam nadzieję, że moje dążenie do mówienia prawdy pomogło innym - mężczyznom lub kobietom - którzy znaleźli się w mojej sytuacji, a ci, którzy ich wspierają, nigdy się nie poddadzą. Mam też nadzieję, że stanowisko opinii wróci teraz do stanu niewinności, dopóki wina nie zostanie udowodniona, zarówno w sądzie, jak i w mediach - czytamy.
Polecany artykuł:
Sześć lat temu moje życie, życie moich dzieci, życie moich najbliższych, a także życie ludzi, którzy przez wiele, wiele lat mnie wspierali i wierzyli we mnie, zmieniło się na zawsze. Wszystko zmieniło się w mgnieniu oka. Oskarżenia fałszywe, bardzo poważne i o podłożu kryminalnym zostały postawione mi za pośrednictwem mediów, co wywołało niekończącą się lawinę nienawistnych treści, chociaż nigdy nie postawiono mi żadnych zarzutów. Obiegły kulę ziemską w ciągu nanosekundy i były jak wstrząs sejsmiczny dla mojego życia i kariery. A sześć lat później ława przysięgłych przywróciła mi życie - napisał.
Jestem pełen pokory. Od samego początku celem tej sprawy było ujawnienie prawdy, niezależnie od wyniku. Mówienie prawdy było czymś, co byłem winien moim dzieciom i wszystkim, którzy niezłomnie mnie wspierają. Czuję spokój, wiedząc, że w końcu to osiągnąłem. Jestem i byłem przytłoczony potokiem miłości oraz kolosalnym wsparciem i życzliwością z całego świata. Mam nadzieję, że moje dążenie do mówienia prawdy pomogło innym - mężczyznom lub kobietom - którzy znaleźli się w mojej sytuacji, a ci, którzy ich wspierają, nigdy się nie poddadzą. Mam też nadzieję, że stanowisko opinii wróci teraz do stanu niewinności, dopóki wina nie zostanie udowodniona, zarówno w sądzie, jak i w mediach - czytamy.
- opisała Amber.
Amber Heard może tymczasem liczyć jedynie na 2 miliony rekompensaty za oskarżenia, które pod jej adresem kierował jeden z prawników Deppa, Adam Waldman.
W internecie nie brakuje komentarzy dotyczących wyroku sądu. Internauci komentują sprawę używając hasztagu #JusticeForJohhnyDepp wyrażając wsparcie dla aktora. Pod postem Amber również pojawia się mnóstwo komentarzy zarówno krytykujących jej zachowanie jak i potępiających ją.