Jak napisała w niedzielę agencja, specjalny wysłannik prezydenta Donalda Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, emerytowany gen. Keith Kellogg powiedział jej, że USA chcą, aby Ukraina przeprowadziła wybory potencjalnie do końca roku. Wcześniej powinno dojść do rozejmu z Rosją.
Chodzi o wybory prezydenckie i parlamentarne, które zgodnie z ukraińskim prawem nie mogą odbywać się w trakcie trwania obowiązującego od początku 2022 r. stanu wojennego.
Nie widzieliśmy pełnego wywiadu pana Kellogga, tylko kilka cytatów na temat wyborów, więc trudno jest w pełni ocenić jego stanowisko - powiedział Łytwyn, doradca Zełenskiego ds. komunikacji.
Polecany artykuł:
Ale jeśli jego plan to tylko zawieszenie broni i wybory, to jest to plan nieudany - Putin nie da się zastraszyć tylko tymi dwiema rzeczami – podkreślił w pisemnym oświadczeniu, przekazanym Reutersowi.
Agencja przypomniała, że Kijów wielokrotnie powtarzał, że nie chce zawieszenia broni bez uzyskania gwarancji bezpieczeństwa, które powstrzymałyby Moskwę przed odnowieniem sił i kolejną inwazją w przyszłości.
Łytwyn zaznaczył, że Ukraina wolałaby zobaczyć „bardziej dogłębne” podejście urzędników kluczowych partnerów międzynarodowych do jej problemów.
Ale pamiętamy, że prezydent Trump podczas spotkań z prezydentem Zełenskim mówił głęboko i mądrze o sytuacji i o tym, co może faktycznie wywrzeć presję na Putina – podkreślił.
Władze ukraińskie chwaliły wcześniej stanowisko Trumpa „pokój poprzez siłę” i mówiły, że gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa po zakończeniu wojny z Rosją będą skuteczne tylko wtedy, gdy udzielą ich Stany Zjednoczone.
Łytwyn powiedział, że ważne jest, aby szybko przejść do „prawdziwej pracy między zespołami nad konkretnym planem zakończenia wojny i zapewnienia trwałego pokoju”.