Jedziesz bez biletu w komunikacji zbiorowej? W TYCH sytuacjach nie możesz otrzymać mandatu!

Zasady przejazdu środkami transportu miejskiego uregulowane są samodzielnie przez administrację samorządową. W zależności od uchwały rady miasta lub gminy pasażer korzystający z takiego przejazdu może cieszyć się większą lub mniejszą swobodą w korzystaniu z komunikacji miejskiej. Podobnie jest z mandatami. Kwestie braku ważnego biletu i tego, ile musimy za niego zapłacić ustalane są przez miasto. Chyba każdy z nas jechał chociaż raz w swoim życiu na tzw. "gapę". Bo miał mało przystanków, żałował na bilet, albo uznał, że i tak nie zastanie kanara. Kara jednak jest wysoka: w większych miastach mandat za jazdę bez ważnego biletu oscyluje już w granicach 300-tu zł. 

Gdy już kontroler wystawia nam wezwanie do zapłaty, bo złapał nas na "gorącym uczynku", lepiej po prostu go przyjąć. Są jednak przypadki, w których powinniśmy złożyć reklamację w odpowiedzi na taki mandat, a przewoźnik powinien się do niej odnieść. Możemy się odwołać od mandatu (jeżeli nie został jeszcze zapłacony) lub domagać się zwrotu kwoty uiszczonego mandatu pomniejszonej o koszt wystawienia mandatu. Opłata manipulacyjna może wynieść ok. 10% całej kwoty nałożonego mandatu. W jakich sytuacjach możemy odzyskać pieniądze? 

Mandat za brak ważnego biletu. W tych sytuacjach nie możesz go otrzymać 

Pierwszym przypadkiem jest popsuty biletomat w pojeździe. To przypadek na który pasażer komunikacji miejskiej nie ma wpływu i nawet chcąc kupić bilet, nie ma takiej możliwości. Tłumaczenie przewoźnika, że automat jest zewnętrzny i za niego nie odpowiada - jest marnym tłumaczeniem. Potwierdza to wyrok Sądu Rejonowego we Wrocławiu, gdzie właśnie mamy do czynienia z identyczną sytuacją. Mianowicie, mężczyzna jechał w autobusie, w którym nie działał automat biletowy. Został ukarany mandatem w wysokości 150 zł. Ten odwołał się od decyzji nakładającej na niego mandat za brak biletu. W tej sytuacji sprawę do sądu skierowała Gmina Wrocław, oraz wrocławskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Podnoszono argument, że pasażer mógł przecież w takiej sytuacji zakupić bilet za pomocą specjalnej aplikacji mobilnej. Sąd Rejonowy dla Wrocławia Śródmieście uznał jednak, że pasażer powinien zwrócić MPK jedynie cenę biletu.

Zdaniem sądu, pasażer został pozbawiony możliwości uzyskania trwałego potwierdzenia w formie papierowej w sposób świadomy i celowy. Nie ma on także obowiązku korzystania z aplikacji mobilnej.

Podobnie jest w przypadku zepsutego kasownika, który w niektórych miastach nadal funkcjonuje. Wtedy powinniśmy kupić bilet u kierowcy. Jeśli nam odmówi - to mocna podstawa w przypadku wystawienia mandatu przez kontrolera do odwołania się. 

Anulować mandat miejski przewoźnik może nam również w przypadku, gdy wykażemy, że systematycznie i regularnie korzystamy z karty miejskiej przewoźnika - kupujemy okresowe bilety itp. - i "spóźniliśmy" się z opłaceniem kolejnego okresu o jeden bądź dwa dni, i to akurat w którymś z tych dni na nasze nieszczęście dopadł nas kontroler. 

Prawo do unieważnienia mandatu lub zwrotu zapłaconej kwoty mamy również, jeżeli w terminie 7 dni od przejazdu dostarczymy:

·        dowód na uprawnienie do przejazdu ulgowego - którego nie mieliśmy podczas kontroli;

·        ważny w okresie przejazdu bilet - którego nie mieliśmy podczas kontroli

Szczegóły dotyczące tego, jak odwołać się od mandatu, znajdują się zawsze na oficjalnych stronach internetowych przewoźników miejskich. 

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!