Jaś Kapela. Kim jest? Na serwisie Patronite, na którym widnieje od 25 czerwca, przedstawia się jako pisarz, poeta, felietonista i aktywista. Znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi, oprócz tego jest publicystą w "Krytyce politycznej". Ostatnio głośno się o nim zrobiło pod koniec maja tego roku, bowiem Kapela wziął udział w programie Krzysztofa Stanowskiego "Hejt Park". To jednak prowadzący wyłonił się na pierwszy plan. Gość mógł się jedynie nerwowo śmiać, a na końcu za dodatkową „stówkę” pogadał jeszcze o jakimś dochodzie. Rzucony niedbale banknot Kapela podniósł bez chwili autorefleksji, co wywołało spore zdziwienie u Stanowskiego.
Jaś Kapela założył konto na Patronite. Zbiera pieniądze bo chce pisać wiersze i proponuje wegańską kolację
Lewicowy publicysta na platformie Patronite pojawił się, bo chce napisać nowy wiersz. Na ten cel potrzebuje 1000 zł. "Dzięki takiej kwocie będę mógł spokojnie przysiąść pod dębem i cały dzień dumać nad tym, jak najlepiej ująć smutki, piękno i radości życia" - czytamy w serwisie.
W zakładce na profilu Jasia Kapeli na Patronite przeczytamy, że za każde wpłacone 5 zł śle dużo miłości, za 30 zł upiecze pyszną drożdżówkę lub bananowy chlebek, a za datek w wysokości 100 zł - zaprasza na wegańską kolację.
Najwyższa sugerowana kwota wpłaty na nowy wiersz Kapeli to 2137 zł. Za przelanie takiej sumy publicysta jednak nic nie proponuje. Jego komentarz brzmi: "Totus tu. No i ja się pytam człowieku. Dumny ty jesteś z siebie? Zdajesz sobie sprawę z tego, co robisz? Masz ty w ogóle rozum i godność człowieka? Ja nie wiem, ale żałosny typek z ciebie. Chyba nie pomyślałeś nawet co robisz i kogo wspierasz. Możesz sobie wspierać tych, co na to sobie zasłużyli, ale nie naszego Jasia Kapelę, Polaka, naszego rodaka, wielką osobę".
Polecany artykuł:
Zbiórka Jasia Kapeli - mało pieniędzy
Chętnych do wpłacania datków po 7 dniach zbiórki jak na razie nie ma wielu. Kapela otrzymał 35 zł. Kapela jednak nie chce na tym poprzestać. W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl zapowiedział wyznaczenie kolejnych celów zbiórki. - Powinno być ich więcej, ale zakładałem to konto na szybko - tłumaczy Kapela. - Chciałbym też zrobić dziennikarskie śledztwo w zakładach produkcji mięsa. Mam na ten temat niepokojące doniesienia. Chcę je sprawdzić i udokumentować śledztwo. Na to potrzebuje ok. 10 tys. zł.
Kapela, jak czytamy w zakładce "wizytówka" na jego koncie na Patronite, w 2015 został skazany przez Sąd Rejonowy w Wołominie na karę 500 zł grzywny i pokrycia kosztów procesu za przeróbkę Mazurka Dąbrowskiego i odśpiewanie hymnu ze słowami:
"Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy, nasza bieda już minęła, migrantów przyjmiemy.
Marsz, marsz, uchodźcy, z ziemi włoskiej do Polski, za naszym przewodem, łączcie się z narodem."
Wyrok ten został podtrzymany w lutym 2018 roku przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga, a grzywna zwiększona została do 1000 zł. Po skardze Rzecznika Praw Obywatelskich, 14 października 2019 roku został jednak uniewinniony przez Sąd Najwyższy, który uznał, że nie znajduje „w sposobie, który został zaprezentowany przez Jana Kapelę, niczego nagannego”, a cel, który przyświecał autorowi, „jak najbardziej zasługuje na aprobatę”, a jego działanie pozbawione było cech społecznej szkodliwości.