Jakie przywileje mają ozdrowieńcy?
Ozdrowieńcy nie są zwolnieni z testów, a negatywny wynik badania RT-PCR (wymaz z gardła) na obecność koronawirusa jest często wymagany przed wyjazdem za granicę, przed przyjęciem do szpitala czy przed powrotem do pracy - pisze w czwartek “DGP”.
"Nie jest jednak rzadkością wynik wskazujący obecność wirusa, choć pacjent już od tygodni nie choruje i – jak twierdzą lekarze – nie zaraża. Jak mówi Tomasz Anyszek, pełnomocnik zarządu ds. medycyny laboratoryjnej w spółce Diagnostyka, nawet do ośmiu tygodni od infekcji badanie wymazu z dróg oddechowych metodą RT-PCR może być pozytywne" - pisze gazeta.
Ozdrowieńcy a kwarantanna
"To jednak nie jest żywy wirus zdolny do infekowania, a tylko fragmenty jego materiału genetycznego" – tłumaczy w rozmowie z dziennikiem Anyszek i szacuje, że obecnie nawet u kilku procent ozdrowieńców test wykonany kilka tygodni po chorobie może być pozytywny.
Takie osoby kierowane są na 10-dniową izolację po tym, jak niedawno z niej wyszły. Od takiej diagnozy nie można się jednak odwołać. Efekt? Przesunięte planowe zabiegi, przerwane chemioterapie, a nawet odmowy wjazdu do kraju.
Ozdrowieńcy a szczepienia
Zmiana reguł jest potrzebna także ze względu na program szczepień. Rada Medyczna przy premierze rozważa, żeby ozdrowieńcy otrzymywali szczepienia później niż reszta pacjentów.
Branża turystyczna głośno domaga się, aby uregulowano status ozdrowieńców. Takie osoby mogłyby bez przeszkód korzystać z hoteli czy atrakcji turystycznych.