Narodowy Program Szczepień jest tak skonstruowany, że w pierwszej kolejności szczepieni są ci, którzy są w grupach ryzyka lub pracują np. w zawodach potrzebnych na froncie walki z koronawirusem. Obecnie szczepione są seniorzy powyżej 70. i 80. lat. W dalszej kolejności szczepionki otrzymają seniorzy powyżej 60. roku życia, nauczyciele i pracownicy służb mundurowych.
Polecany artykuł:
Szczepienie przeciwko COVID-19 poza kolejnością
Możliwe jest jednak obejście ustalonej kolejności. Informują o tym serwisy Prawo.pl i Bezprawnik.pl. Luka jest w e-skierowaniach. W trakcie ich wystawiania nie jest weryfikowany wiek osoby, ani powód skierowania właśnie w tym momencie. Mało tego - dostęp do procedury wystawiania e-skierowań na szczepienie mają także np. przychodnie, które nie posiadają umowy z NFZ!
Dlatego e-skierowanie może otrzymać każdy, czyli nawet osoby młodego, które nie są w grupie ryzyka i nie pracują w zawodach, których pracownicy szczepieni są w pierwszej kolejności.
Kto weryfikuje e-skierowania?
E-skierowania ważne są przez 90 dni. Na termin szczepienia możemy zarejestrować się telefonicznie. Osoby pracujące na infolinii przyjmują nasze zgłoszenia, ale nie sprawdzają zasadności wystawienia e-skierowania. Nie mają możliwości ani odpowiednich narzędzi do sprawdzenia, czy dana osoba jest w grupie ryzyka lub pracuje np. w służbie zdrowia. System jest więc dziurawy i zostawia pole do nadużyć. Nie jest jednak znana liczba osób, które skorzystały z tej furtki.