– W poprzednich pokoleniach brak znajomości języka obcego nie był czymś dziwnym. To zaczęło się intensywnie zmieniać i dla młodych posługiwanie się językiem angielskim jest czymś naturalnym, czasem uczą się oni również dodatkowego języka. To ważny aspekt z punktu widzenia ich przyszłej kariery zawodowej. Coraz częściej znajomość języka obcego jest warunkiem w biznesie, bo albo współpracujemy z zagranicą albo mamy kolegów z pracy, który pracują na innych rynkach. Musimy ich rozumieć. To na czym należy się skupić to jakość nauczania języków obcych w szkole, bo niestety wciąż jest tak, że młodzi kończą podstawówkę czy liceum z kiepską znajomością języka obcego – mówi Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, założyciel Personnel Service S.A.
Polskie szkoły mają rozbudowaną ofertę językową
Z raportu Eurostatu wynika, że większość uczniów szkół podstawowych i średnich w UE uczy się co najmniej jednego języka obcego. W 2020 r. było to 96,1 proc. uczniów szkół podstawowych oraz 98,4 proc. uczniów liceów ogólnokształcących. Bardziej rozbudowana oferta językowa dotyczy 6 na 10 uczniów liceów w Unii Europejskiej, którzy poznają co najmniej dwa języki obce w ramach obowiązkowego programu. W Luksemburgu i Francji dotyczy to wszystkich uczniów. Rumunia, Finlandia i Czechy również mają wysoki odsetek uczniów uczących się dwóch lub więcej języków (wszystkie mają wskaźnik na poziomie 99 proc.). Tuż za tymi państwami członkowskimi znalazły się Słowacja i Estonia (po 98 proc.), Słowenia (96 proc.) i Chorwacja (94 proc.). W Polsce możliwość nauki dwóch języków obcych w liceum ogólnokształcącym ma 81 proc. uczniów. Wyprzedzają nas jeszcze Lichtenstein (92 proc.), Belgia (86 proc.) oraz Łotwa (83 proc.). Za nami są takie kraje jak m.in. Szwecja, Węgry, Bułgaria, Holandia, Litwa czy Hiszpania.
W przypadku uczniów szkół podstawowych w Polsce każde dziecko ma możliwość nauki języka obcego. Jeżeli chodzi o najczęściej nauczane języki w polskich szkołach na pierwszym miejscu jest angielski (98 proc.), na drugim niemiecki (54 proc.), a podium zamyka hiszpański (15 proc.). Na kolejnych miejscach znajdują się kolejno francuski (12 proc.), rosyjski (11 proc.) oraz włoski (3 proc.).
Jakość edukacji kluczem do sukcesu
Znajomość języków obcych to ważna karta przetargowa na rynku pracy. Z analizy Pracuj.pl wynika, że w ponad 75 tys. ogłoszeń o pracy opublikowanych w styczniu 2021 r. wymóg znajomości języka obcego znajdował się w co trzecim. Jest to szczególnie istotne w branży centrów usług wspólnych, IT, prawie, zarządzaniu, marketingu, e-commerce czy całej branży HoReCa. Pracodawcy najczęściej wymagają co najmniej znajomości języka angielskiego, ale dodatkowy jest atutem. Zainteresowaniem firm cieszą się zwłaszcza osoby mówiące po niemiecku, francusku, hiszpańsku czy włosku, ale zdarzają się też oferty z językami takimi jak chiński, szwedzki czy arabski.
Ogólna znajomość języka angielskiego w Polsce według rankingu EF EPI plasuje nasz kraj na 16 miejscu z 112 krajów w 2021 r. Warto jednak odnotować spadek w rankingu w momencie wybuchu pandemii, bo w 2020 r. znaleźliśmy się po raz pierwszy na 16 miejscu, podczas gdy rok wcześniej byliśmy na 11 miejscu i mieliśmy wyższy wskaźnik znajomości języka angielskiego niż w ostatnich dwóch latach.
– W Polsce dostęp do nauki języka obcego nie jest problemem, bo jak widać z danych Eurostatu jest to powszechne. Czasem jednak kuleje jakość tego nauczania, co powoduje, że młodzi kończą szkoły i mają problem z dogadaniem się po angielsku. Przeciwdziałają temu w jakiś sposób dodatkowe zajęcia i szkoły językowe, które są coraz popularniejsze. Z danych ClickMeeting wynika, że w 2021 r. funkcjonowało w Polsce ponad 19,4 tys. szkół nauki języka obcego. W pięć lat przybyło ich ponad 3 tys. Często to tam młodzi uczą się języków i przełamują barierę językową, choć optymalnie byłoby gdyby szkoła oferowała taką edukację. Zwłaszcza, że teraz znajomość języka jest traktowana jako coś obowiązkowego – podsumowuje Krzysztof Inglot z Personnel Service.
Źródło: materiały prasowe