Jesteśmy otoczeni przez sprzęty elektryczne. Pralki, kuchenki, lodówki, mikrofalówki, ładowarki, żelazka telewizrory - lista zdaje się nie mieć końca. Wszystkie te urządzenia ułatwiają nam życie, ale też... generują rachunki. Producenci tworzą sprzęty energooszczędne, ale w niektórych przypadkach pobór energii i tak jest wysoki. Co zrobić, by oszczędzić pieniądze? Cóż, jeśli nie możemy odpiąć kabla (jak na przykład w wypadku lodówki), możemy starać się rzadziej korzystać z konkretnego urządzenia, lub nie przyczyniać się do tego, by czerpało jeszcze więcej prądu z sieci. Zajrzyjcie do naszej galerii i sprawdźcie, ile energii elektrycznej zużywają popularne domowe sprzęty.
Polecany artykuł: