Jedna ze stewardes tanich linii lotniczych SunExpress prawie zemdlała, kiedy podczas lotu w swojej sałatce znalazła odciętą głowę węża. Incydent miał miejsce 21 lipca w trakcie podróży z Ankary do Düsseldorfu. Nagranie szybko trafiło do sieci. Opublikował je m.in. turecki portal "Gazete Duvar".
Gdy sprawę nagłośniły media, linie lotnicze poinformowały o wstrzymaniu współpracy z dostawcą jedzenia firmą Sancak Inflight. Wszystko po to, aby zachować po tej sytuacji dobry wizerunek i nie stracić przyszłych klientów.
"Do czasu zakończenia wyjaśnienia sprawy przez właściwe organy, podjęto niezwłocznie wszelkie środki i działania zapobiegawcze, w tym wstrzymanie dostaw tych produktów" - przekazała linia lotnicza SunExpress.
"Naszym najwyższym priorytetem jest, aby usługi, które świadczymy naszym gościom w samolotach, były najwyższej jakości, a zarówno nasi goście jak i pracownicy mieli wygodny i bezpieczny lot. Informacje, które pojawiły się w mediach, dotyczące usług gastronomicznych podczas lotu są absolutnie nie do przyjęcia. Wszczęto szczegółowe dochodzenie w tej sprawie. Do czasu jego zakończenia wprowadzamy działania zapobiegawcze, w tym wstrzymanie dostaw określonego produktu" - poinformowano w oświadczeniu.
Jedzenie przeznaczone było wyłącznie dla załogi samolotu. Firma cateringowa zaprzecza, aby część zwierzęcia trafiła tam prosto z jej kuchni. Twierdzi, że ktoś musiał podrzucić głowę węża, gdy posiłek był już gotowy.
Jak informuje portal wp.pl, SunExpress miała już problemy z żywnością na pokładach swoich samolotów w przeszłości. Dwa lata temu do części posiłków dostały się ślimaki, a także chrząszcze.
SunExpress jest linią lotniczą z siedzibą w Antalii, w Turcji. Obsługuje regularne i czarterowe połączenia z Europą. Jest główną linią lotniczą obsługującą loty czarterowe z Polski do Turcji.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!