Gigantyczne straty wojsk Putina
Rosyjskie wojska straciły w ciągu ostatniej doby 650 żołnierzy - poinformował w piątek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. To drugi dzień z rzędu, w którym rosyjskie wojsko straciło ponad 600 ludzi. W ostatnich tygodniach straty Rosjan podczas inwazji na Ukrainę były znacznie mniejsze.
Największe straty wojska rosyjskie poniosły na kierunkach donieckim i charkowskim, co wynika z intensyfikacji walk w tych regionach - podano w komunikacie Sztabu Generalnego.
W czwartek wieczorem zastępca szefa głównego zarządu operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksij Hromow poinformował, że siły ukraińskie odbiły z rąk rosyjskiego przeciwnika ponad 700 km kwadratowych terytorium w obwodzie charkowskim oraz na południu Ukrainy na kierunku rzeki Boh.
Na kierunku charkowskim, na północnym wschodzie kraju, siły ukraińskie przesunęły się do 50 km w głąb obrony przeciwnika, wyzwolono ponad 20 miejscowości; natomiast na kierunku słowiańskim i kramatorskim w obwodzie donieckim ukraińskie siły przesunęły się po kilka kilometrów.
Czytaj także: Rekordowe straty wojsk Putina. Czarny dzień dla rosyjskiej armii
Jakie straty od początku wojny?
Od początku wojny siły rosyjskie straciły już 51 900 żołnierzy, a także m.in. 2122 czołgi, 4575 pojazdów opancerzonych, 239 samolotów, 211 helikopterów i 1237 systemów artyleryjskich - powiadomił ukraiński Sztab Generalny.
Ukraina odbije Kupiańsk?
- W ciągu trzech dni siły ukraińskie prawdopodobnie odbiją okupowany przez wojska rosyjskie Kupiańsk w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie kraju – ocenia w najnowszym raporcie Instytut Badań nad Wojną (ISW), analizując dotychczasowe postępy ukraińskiego natarcia w rejonie Bałaklii.
Czytaj także: Skandaliczne słowa założyciela Pink Floyd. Napisał do Zełeńskiej
„Siły ukraińskie prawdopodobnie w ciągu 72 godzin odbiją Kupiańsk, poważnie osłabiając, ale nie przerywając całkowicie rosyjskich naziemnych linii komunikacji do Iziumu” – prognozuje amerykański think tank.
W raporcie zaznaczono, że w trakcie trwającego ukraińskiego natarcia w obwodzie charkowskim, wojska ukraińskie zdołały już podejść do Kupiańska, kluczowego węzła logistycznego sil rosyjskich, na odległość ok. 20 km.
Według ISW sukcesy Ukraińców na linii Charków-Izium „tworzą rysę w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej i podważają zaufanie do rosyjskiego dowództwa” na skalę niespotykaną od nieudanej rosyjskiej przeprawy przez rzekę Doniec w maju.
ISW zaznacza, że rosyjskie ministerstwo obrony, polegające na strategii przedstawiania inwazji jako „łatwej i bezbłędnej operacji”, nie jest przygotowane do reagowania na niespodziewane operacje sił ukraińskich. Sytuacja wywołuje narastający krytycyzm na rosyjskich blogach wojskowych, ważnych dla promowania rosyjskiej narracji w tamtejszej przestrzeni informacyjnej.