Kaczka czekała na swojego partnera przed kliniką

i

Autor: IG/Birdsey Cape Wildlife Kaczka czekała na swojego partnera przed kliniką

PTASIE LOVE STORY. Gęś znalazła swojego kochanka, którego zabrano na operację. Zwierze stało przy drzwiach i obserwowało

2021-07-20 11:32

Stan Massachusetts w USA ma ośrodek ratunkowy dla dzikich zwierząt, a w pobliżu centrum znajduje się staw, w którym mieszka kanadyjska gęś o imieniu Arnold i jego kochanek. To długotrwały i trwały związek – ptaki są razem od kilku lat. W związku z tym doszło do bardzo dziwnej sytuacji. Kiedy jedno ze zwierząt zostało zabrane na operacje, drugie z nich przez kilka godzin szukało swojego partnera. Kiedy je znalazło na stole operacyjnym, gęś stała za drzwiami, tak długo aż nie skończył się zabieg.

Zazwyczaj gęsi zachowują pełen szacunku dystans od ludzi. Ale ostatnio personel ośrodka zauważył, że Arnold zaczął kuleć i przewracać się. Wtedy personel się zaniepokoił. Udało im się złapać ptaka i zabrać go do przychodni weterynaryjnej w ośrodku na badanie. U Arnolda zdiagnozowano poważny uraz łapy. Prawdopodobnie podczas pływania zmagał się z zarozumiałym żółwiem. Poszkodowanej gęsi podano antybiotyki i następnego ranka zaplanowano operację.

Lekarze już przygotowywali Arnolda do operacji, gdy nagle usłyszeli pukanie do drzwi kliniki. To była jego ukochana, która odnalazła swojego partnera i była bardzo oburzona, że ​​nie wpuszczono jej do środka. Operację trzeba było przeprowadzić na jej oczach (drzwi są przezroczyste). Ptak cały czas uważnie obserwował poczynania lekarzy i nie opuszczał drzwi ani na krok.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Na szczęście operacja przeprowadzona została sprawnie. Gdy tylko Arnold wybudził się ze znieczulenia i pozwolił zabandażować sobie łapę, pozwolono mu zobaczyć ukochaną. Według pracowników ośrodka ptaki natychmiast się uspokoiły na widok siebie. Za kilka tygodni Arnold w końcu wyzdrowieje - a potem on i samica wrócą do rodzimego stawu. Gdzie, miejmy nadzieję, żółwie nie będą już nikogo zastraszać.

Sonda
Czy uważasz, ze kary za znęcanie się nad zwierzętami powinny być wyższe?