Zgromadzenie Narodowe, niższa izba parlamentu Francji, po dwóch tygodniach gorących debat uchwaliło w ostatecznym czytaniu w niedzielę ustawę o przekształceniu paszportu sanitarnego w paszport szczepionkowy.
Po wejściu w życie nowego aktu prawnego przedstawienie negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa już nie wystarczy we Francji, aby mieć dostęp do korzystania z restauracji, kin czy dalekobieżnego transportu publicznego.
To samo tyczy się imprez sportowych, co potwierdziła na Twitterze francuska minister sportu Roxana Maracineanu.
Obowiązek posiadania paszportu szczepionkowego przy wejściu na stadion dotyczy zarówno kibiców, jak i zawodników, Francuzów i obcokrajowców - napisała.
Maracineanu tym samym sprostowała swoje słowa z początku roku, gdy zasugerowała, że obowiązek szczepień dla zawodników może nie być wymagany, jeśli ci w trakcie turniejów funkcjonują w tzw. bańce.
Djokovic w niedzielę został deportowany z Australii, gdzie przyjechał bronić tytułu w wielkoszlemowym Australian Open. W trakcie 11-dniowej sagi tenisiście z Bałkanów dwukrotnie cofnięto wizę z powodu braku szczepienia przeciwko COVID-19. Ten w obu przypadkach odwołał się od tej decyzji. Za pierwszym razem jego apelacja została uznana, ale w niedzielę sąd federalny jednogłośnie poparł władze kraju, oceniając ich działanie za legalne.
Drugi w 2022 roku wielkoszlemowy turniej ma się rozpocząć 22 maja w Paryżu. Djokovic ma na koncie 20 triumfów w imprezach tej rangi, co czyni go współrekordzistą ze Szwajcarem Rogerem Federerem i Hiszpanem Rafaelem Nadalem.(PAP)