Film przyrodniczy o ROSYJSKICH CZOŁGACH - parodia w stylu Davida Attenborougha hitem sieci!

David Attenborough - filmy przyrodnicze z jego udziałem znają chyba wszyscy. Charakterystyczny głos brytyjskiego biologa, pisarza i dziennikarza usłyszeć można w setkach materiałów opisujących faunę i florę. W filmiku, który od jakiegoś czasu krąży po sieci, nie ma jednak ptaków, owadów i kwiatów, lecz... zniszczony rosyjski czołg na środku zielonego pola. Narrator, tak jak Attenborough, opowiada o długiej wędrówce pojazdu, który swój żywot kończy w Ukrainie. Głos wspomina też o polujących na czołgi drapieżnikach: Ukraińskich Siłach Specjalnych, dronach Bayraktar i rolnikach w traktorach. Ta parodia szybko stała się internetowym viralem!

Zobacz też: З Вами ФМ, ZWami FM. Radio dla mniejszości ukraińskiej w Polsce! Jak słuchać?

"Wszystkie gatunku rosyjskich czołgów giną po dotarciu do Ukrainy"

Nakręcone za pomocą drona wideo zniszczonego rosyjskiego czołgu najpierw pojawiło się na Facebooku organizacji Saint Javelin, która środki ze sprzedaży różnych gadżetów przeznacza na zbrojenie ukraińskich żołnierzy. Chcielibysmy usłyszeć głos Davida Attenborougha w tym filmie - napisali w poście. Wkrótce w sieci rzeczywiście pojawiło się nagranie z narratorem o głosie łudząco podobnym do angielskiego biologa.

Oto rosyjski czołg. Podobnie, jak łosoś pacyficzny, rosyjskie czołgi migrują na duże odległości z rubieży Rosji, by zakończyć swoje życie na pięknych polach Ukrainy. Wiedzione ewolucyjną potrzebą zakończenia życia gdzieś lepiej, wszystkie gatunku rosyjskich czołgów giną po dotarciu do Ukrainy. Ich cykl życia, w przeciwieństwie do cyklu łososia, nie zaczyna się od nowa wraz z nowym pokoleniem. Sezon 2022 był ważnym wydarzeniem dla drapieżników, takich jak ukraińskie zespoły SOF, TB-2 Bayraktar i lokalnych rolników na traktorach. Większość gatunków czołgów strzela z wieżyczek, aby uczcić koniec swojego cyklu życia - mówi głos z offu.

Wojnę w sieci Rosja już przegrała

Parodia szybko stała się viralem udostępnianym przez tysiące osób w social mediach. To kolejny dowód na to, że Ukraina o wiele lepiej niż Rosja radzi sobie z działaniami w sieci. W internecie każdego dnia pojawiają się nagrania z frontu i lżejsze materiały, takie, jak powyższe wideo.