Euro 2021 trwa od piątku i z każdą godziną coraz bliżej do debiutu polskiej reprezentacji na tegorocznych mistrzostwach. Wczoraj przed południem biało-czerwoni przeprowadzili w Gdańsku ostatni przed meczem trening. Po zajęciach wrócili do hotelu w Sopocie, skąd udali się na lotnisko - na zaplanowany na godz. 13.45 wylot do Sankt Petersburga. "Wszystko po treningu w porządku, podobnie jak z wynikami testów na koronawirusa, które u wszystkich dały negatywny wynik" - przekazał tuż przed wylotem do Rosji Jakub Kwiatkowski, team manager polskiej kadry.
Euro 2021: Ostatni trening jeszcze w Polsce. Dlaczego?
Polacy trenowali przed meczem ze Słowacją w Gdańsku. Z reguły trening dzień przed spotkaniem odbywa się na tym samym stadionie, na którym następnego dnia jest mecz, jednak w przypadku Sankt Petersburga UEFA zrobiła wyjątek. Z uwagi za duże obciążenie murawy obiektu Polska i Słowacja nie mogą tam ćwiczyć w niedzielę.
"Mecze są rozgrywane tutaj co dwa dni. W celu wyrównania szans podjęto decyzję, że nie ma oficjalnych treningów na stadionie w Petersburgu. UEFA zaproponowała boisko alternatywne, ale uznaliśmy, że to nie ma żadnego sensu. Woleliśmy zostać w Gdańsku i trenować na miejscu" - mówił dzień wcześniej team menedżer reprezentacji.