We wtorek piłkarze będą szczepieni przeciw COVID-19, ale nie wszyscy zawodnicy się na to zdecydowali. Już podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Robert Lewandowski powiedział, iż nie jest to temat na pięć minut. - Temat jest ważny i potrzebny, ale trzeba to skonsultować - powiedział Robert Lewandowski.
Sam Robert Lewandowski nie kwapił się co do tego, aby powiedzieć czy sam skorzysta z okazji zorganizowanej przez Polski Związek Piłki Nożnej.
- U nas w klubie temat zaczął się trzy dni temu. Będziemy mogli się zaszczepić, ale dopiero wszystko po tym jak powracamy z mistrzostw Europy. No bo potrzeba czasu, u nas są inne dawki. Trzeba porozmawiać z lekarzami, żeby dowiedzieć się jak to wygląda - powiedział kapitan reprezentacji Polski.
Przypomnijmy, iż niektórzy piłkarze, tacy jak choćby Grzegorz Krychowiak są już zaszczepieni. Inni, nie zabierali publicznie głosu odnośnie wtorkowych szczepień. Reprezentanci Polski w Opalenicy będą mogli zaszczepić się na koronawirusa szczepionką Johnson & Johnson.
Nasza Kadra będzie przebywać w Opalenicy do 8 maja. W tym czasie rozegra także dwa mecze towarzyskie. Pierwsze już 1 czerwca we Wrocławiu z Rosją, drugie w Poznaniu z Islandią. Po tym kadra uda się do Trójmiasta, które będzie główną bazą kadry podczas EURO 2020.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]