Organizatorzy turnieju prowadzą negocjacje z brytyjskim rządem, który przełożył planowane wcześniej na 21 czerwca zniesienia ograniczeń związanych z COVID-19.
Finał ME ma się odbyć 11 lipca na Wembley, podobnie jak wcześniej półfinały.
Władze europejskiej federacji wciąż mają nadzieję, że wszystko przebiegnie zgodnie z terminarzem.
"Zawsze istnieje plan awaryjny, ale jesteśmy pewni, że ostatni tydzień turnieju odbędzie się w Londynie - oświadczyła UEFA.
"Times" poinformował w piątek, że jeśli kibice nie zostaną zwolnieni z obowiązku kwarantanny, alternatywnym miejscem rozważanym przez UEFA jest Budapeszt.
"Węgierscy organizatorzy koncentrują się na organizacji czterech meczów w Budapeszcie. Jednak... MLSZ jest gotowe do organizacji każdego wydarzenia piłkarskiego na wysokim szczeblu" – powiedział Reuterowi rzecznik tamtejszej federacji piłkarskiej (MLSZ).
Ewentualna zmiana gospodarza finału byłaby dużym zaskoczeniem, ale media przypominają, że Budapeszt - gospodarz czterech meczów tegorocznego turnieju - organizuje spotkania z pełną frekwencją, sprzedając bilety kibicom, którzy zostali zaszczepieni lub mają negatywne testy na COVID-19.
Stolica Węgier była również awaryjnym stadionem dla wielu meczów Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie, gdy z powodu ograniczeń związanych z koronawirusem nie mogły odbywać się na pierwotnie wyznaczonych stadionach.