"Egzorcyzmy w Mariupolu"
Informacje o przeprowadzonych egzorcyzmach przeprowadziła rada miasta. W tymczasowo okupowanym Mariupolu, na terenie wokół fabryki Azowstal miała się odbyć szczególna procesja, której celem było "wypędzenie demonów". Wydarzenie mieli zainicjować przedstawiciele Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Po odprawieniu odpowiednich rytuałów ulicami Mariupola miała przejść procesja z udziałem wiernych. W ten sposób podjęto próbę "poświęcenia miasta".
Czytaj także: Putin zwolnił najgroźniejszych więźniów. Pojadą walczyć w Ukrainie
Obrona Azowstalu
W maju obrońcy Mariupola po niemal trzech miesiącach bardzo ciężkich walk, w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów Azowstal, poddali się i trafili do rosyjskiej niewoli. Stało się to po decyzji dowództwa, że „ma zostać uratowane życie żołnierzy”.
Według informacji strony ukraińskiej w niewoli znalazło się ponad 2,5 tys. osób, w tym żołnierze Pułku Azow, 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, a także przedstawiciele innych formacji.
W czerwcu wywiad ukraiński poinformował o wymianie jeńców, w której do domu wróciło 144 żołnierzy ukraińskich, w tym 95 obrońców Azowstalu z różnych formacji. Było wśród nich 43 żołnierzy Azowa.
21 września w ramach wymiany jeńców z Rosją władzom ukraińskim udało się uwolnić 215 wojskowych, w tym dowódców obrony Mariupola i zakładów Azowstal. Jeńcy zostali wymienieni na prokremlowskiego oligarchę Wiktora Medwedczuka i 55 rosyjskich żołnierzy.