Dlaczego warto wybrać kundelka?
Zacznijmy od tego, że trzy czwarte spośród miliarda żyjących na całym świecie psów to właśnie kundle. Większość czystych psich ras, powstała w ciągu ostatnich kilkuset lat. Są więc one stosunkowo młode i jednocześnie mocno zmienione przez człowieka. Kundle zaś, genetycznie są bardziej zbliżone do psiego praprzodka. U kundelków rzadziej występują też objawy „syndromu udomowienia”. Określa się tak zespół zmian, jakie pojawiają się u rozmaitych zwierząt w trakcie przejścia od dzikości do życia pod opieką człowieka. Najczęściej objawia się to skróceniem pyska, zmniejszeniu wielkości zębów, obniżeniu poziomu agresji i zmniejszeniu uszu.
Cechy składające się na ten syndrom w skrajnej formie uniemożliwiają wielu rasowym psom samodzielne przeżycie. Wiele cech, które uznajemy za urocze mogą być podstawą poważnych problemów zdrowotnych u naszych podopiecznych. Weźmy pod lupę popularny płaski pyszczek u mopsów. Nie trzeba wiele czasu spędzonego z przedstawicielem tej rasy, żeby zauważyć, że częściej sapią, kichają i chrapią. Rasy brachycefaliczne, czyli z „płaskimi pyszczkami” najczęściej narażone są na większe ryzyko udaru cieplnego ze względu na upośledzony proces ziania, a duże wystające oczy tych pasiaków niosą ze sobą ryzyko „wyskakiwania”, co często zdarza się to u pekińczyków, shih tzu i mopsów.
„Supermoce” kundelków
Wychowane na śmietnikach kundelki mają znacznie większą odporność na zatrucia pokarmowe i choroby. Dodatkowo mieszańce niewątpliwie mają jedną wspólną cechę jest nią ich przyjazne zachowanie wobec człowieka i doskonałe wyczucie ludzkich emocji. Urocze kundelki często żebrzące o pokarm potrafią tak sterować ludźmi, by ci poczuli przemożną chęć ich nakarmienia. I chociaż można powiedzieć, że tę umiejętność posiada każdy pies to niewątpliwie kundelki, dla których ta umiejętność jest podstawą przetrwania… robią to lepiej. Właśnie dzięki lepszej znajomości psychologii człowieka oraz większej odporności i sprawności kundle osiągnęły niezwykły sukces rozrodczy, nieporównywalny z żadną inną rasą.
A wy wolicie kundelki czy rasowce? Dajcie znać w komentarzach i pokażcie nam wasze kundelki w dniu ich święta!
Kundelki, które trafiły dziś na okładkę naszego artykułu adoptować możecie w Schronisku „Na Paluchu”.