W tych miastach nie będzie wody i prądu do końca wojny
Do końca rosyjskiej agresji nie uda się przywrócić zaopatrzenia w wodę, prąd i gaz miast Popasna i Rubiżne w obwodzie ługańskim – oświadczył w środę szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.
Jak zaznaczył, nie sposób na razie oszacować strat w infrastrukturze miast i wsi.
"Rosjanie niszczą przepompownie, zajmują miasta, a potem nie mogą tam niczego naprawić. "Ruski mir" pozbawia miejscową ludność gazu, wody i światła – żyją przez te półtora miesiąca tak, jak większość Rosjan przez całe życie" – napisał Hajdaj na Telegramie
Szef władz obwodu ługańskiego przypomniał, że we wtorek wojska rosyjskie uszkodziły linię wysokiego napięcia, w związku z czym ponad 200 miejscowości straciło dostawy prądu.
Według niego brygady remontowe stopniowo naprawiają uszkodzenia w różnych punktach obwodu ługańskiego.
"Pracują w Lisiczańsku, Siewierodoniecku i Nowodrużesku, gdzie w nocy został przebity gazociąg. Przywracają światło w domach innych miast i wsi. W ciągu doby zmniejszyli liczbę abonentów bez prądu o 4 tys." – oświadczył.
Według danych przytoczonych przez Hajdaja bez gazu pozostaje 38 miejscowości, a 34 miejscowości całkowicie lub częściowo nie mają prądu.
Polecany artykuł: