Do Zaporoża, znajdującego się pod kontrolą władz ukraińskich, dotarły w czwartek trzy autobusy ewakuacyjne z obleganego przez Rosjan Mariupola – informuje portal Hromadske. Jak wynika z relacji, są to trzy z czterech autobusów, które zdołały w środę wyjechać z Mariupola.
Czytaj także: Milioner poprosił o zbombardowanie swojej willi. Wcześniej zajęły ją rosyjskie wojska
Wcześniej mer Mariupola Wadym Bojczenko informował, że ewakuacja, którą wstępnie uzgodniono z Rosjanami w środę rano, odbywała się w skrajnie trudnych warunkach i de facto została zerwana przez stronę rosyjską.
- Rozpoczęły się walki: słychać było wystrzały, czołgi atakowały obrońców miasta. I dlatego przestraszeni ludzie sami decydowali – jechać czy nie. Niestety, wiele osób postanowiło pozostać w mieście, bo obawiali się, że istnieje zagrożenie dla ich życia – informował Bojczenko.
W efekcie z miasta wyjechały cztery autobusy z ok. 80 osobami. Ludzie ci przenocowali w okupowanym Berdiańsku, a następnie dojechali do Wasyliwki, gdzie zostali przekazani stronie ukraińskiej i ruszyli dalej do Zaporoża.
Mariupol, ukraińskie miasto portowe nad Morzem Azowskim, od pierwszych dni marca jest oblężone, pod ciągłym ostrzałem i bombardowaniem. Mieszkańcy są uwięzieni w mieście, wielokrotne próby ewakuacji nie powiodły się. Pomimo tego, że Rosjanie kontrolują praktycznie całe miasto, ukraińskie siły utrzymują jeszcze ostatni przyczółek obrony w zakładach metalurgicznych Azowstal.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!