W czwartkowej konferencji prasowej uczestniczyli Czesław Michniewicz, Jakub Kamiński i Michał Skóraś. Wśród pytań, jakie padły podczas spotkania, najwięcej było o taktykę na mecz z Arabią Saudyjską. Jak powiedział selekcjoner – ta już jest, ale szczegółów publicznie przekazywać nie będzie. - Nie będę tutaj mówił o taktyce. [...] Ja wiem w jakim ustawieniu zagramy i jakie będą zmiany w stosunku do ostatniego meczu – mówił. Pod koniec konferencji, gdy znów padło pytanie o plan na Arabię Saudyjską, Michniewicz stwierdził, że "nie będzie publicznie mówił na temat tego, jak będziemy grali". - Porozmawiamy po meczu – powiedział.
Mecz z Arabią Saudyjską. Wszyscy gotowi do gry
Czesław Michniewicz przekazał też dobrą informację na temat zdrowia polskich zawodników. Po meczu z Meksykiem na delikatne urazy narzekali Bereszyński i Bielik. Jak się okazało, wszyscy są zdrowi i gotowi do gry z Arabią Saudyjską.
- Na szczęście wszyscy są do dyspozycji. Jednak nie wszyscy wezmą udział w całym dzisiejszym treningu, ale to nasza świadoma decyzja – stwierdził selekcjoner.
Michniewicz został zapytany o to, co trzeba poprawić przed sobotnim meczem. - Musimy poprawić jakość przyjęcia, jakość podania pod presją przeciwnikami. Drugie trzecie podanie było dobre, a na piątym się zatrzymywaliśmy – ocenił.Jakub Kamiński mówił o tym, czy po meczu Arabii Saudyjskiej z Argentyną zmieniło się jego nastawienie do kolejnego rywala.
- Myślę, że ta drużyna wie, o co będzie grała. Dobrze wiemy, że atmosfera będzie pod nich, bo mają tutaj więcej kibiców. My zdobyliśmy jeden punkt z Meksykiem i sprawa jest dla nas dalej otwarta. Zrobimy wszystko, żeby wygrać ten mecz – powiedział Jakub Kamiński.
Michniewicz: Widziałem mecze Arabii
Selekcjoner przekonywał, że miał wiele okazji do oglądania meczów Arabii Saudyjskiej. Powtórzył, że już wcześniej mówił dziennikarzom i kibicom, że będziemy zaskoczeni ich grą.
- Widziałem mecze Arabii Saudyjskiej i spodziewałem się, że tak będzie grała. To reprezentacja oparta na piłkarzach drużyny Al-Hilal, bardzo utytułowanej w tamtej części świata. Agresywna, wybiegana dobrze zorganizowana - taka jest ekipa Arabii. Wynik w starciu z Argentyną jest zaskoczeniem, ale sama gra nie – mówił.