W sali gimnastycznej toczyła się walka o demokrację. Można było na nią kupić bilet lub obejrzeć transmisję w Internecie. Zebrane pieniądze obiecano przeznaczyć na cele charytatywne. Zwycięzcą został Peixoto - nokautu nie było, burmistrz wygrał na punkty decyzją sędziów.
Co ciekawe, zaraz po walce prokuratura zaczęła sprawdzać źródła finansowania walki – trzeba się upewnić, że bitwa nie toczyła się za pieniądze z miejskiego budżetu.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
Polecany artykuł: