Świadkowie mówią, że samochód eksplodował podczas jazdy w rejonie miasta Odincowo pod Moskwą. Według wstępnych informacji znajdowała się w nim Daria Dugina. Kobieta zginęła na miejscu.
Na opublikowanych w sieci materiałach filmowych widać płonące auto Darii Duginy, którym miała zabrać swojego ojca. Jak twierdzą lokalne media, na które powołują się ukraińskie portale, "guru" Kremla w ostatniej chwili zmienił zdanie i wsiadł do innego pojazdu unikając w ten sposób śmierci.
W dostępnych w internecie nagraniach widać trzymającego się za głowę Aleksandra Dugina stojącego w pobliżu płonącego samochodu terenowego córki, która wracała z festiwalu "Tradycja".
Aleksandr Dugin uznawany jest za jednego z głównych doradców rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Kremlowski ideolog jest m.in. zwolennikiem ekspansywnej polityki Rosji, a także wojny na Ukrainie.
Nazywany "mózgiem Putina" filozof uważa, że Moskwa właśnie poprzez zajęcie Ukrainy powinna rozpocząć budowę "imperium euroazjatyckiego od Dublina po Władywostok", stając się alternatywą dla chylącego się ku upadkowi Zachodowi. Zdaniem Dugina powstałym w ten sposób mocarstwem powinni kierować Rosjanie.
Jak podała stacja CNN, uważa się, że ideologie Dugina, których zwolenniczką była także jego córka, mają istotny wpływ na politykę Kremla.