Czego nie można zabrać do samolotu?
O ile, podróżując samolotami po UE nie natkniemy się na większe problemy z wniesieniem domowej kanapki na pokład samolotu. To pasażerowie planujący dalsze loty „do” lub „z” krajów spoza Unii mogą być zaskoczeni, kiedy na lotnisku okaże się, że przewożone przez nich produkty spożywcze zostaną skonfiskowane.
Oto kilka przykładów. Do krajów nienależących do Unii Europejskiej nie można wwozić żadnych produktów świeżych. Jeżeli w naszym bagażu znajdzie się np. mięso, nabiał, owoce i warzywa pochodzące spoza terenu UE, to nie zostaną one wpuszczone na teren żadnego państwa członkowskiego Unii. Problem stanowią również wszelkie płyny w opakowaniach o pojemności większej, niż 100 ml. Wyjątek stanowi jedzenie i mleko przeznaczone dla niemowląt i małych dzieci oraz inne płyny, które musimy mieć przy sobie ze względów zdrowotnych. Warto pamiętać, że łączna pojemność przewożonych płynów nie może przekroczyć 1 litra. Warto też pamiętać, że sosy, pasty, zupy, przeciery, dżemy, galaretki, a nawet miękkie sery także traktowane są jako produkty płynne!
Chcąc mieć pewność, że nasza przekąska nie zostanie zatrzymana na przejściu warto wszystkie przekąski i napoje kupić w strefie odlotów, już po odprawie. A co się dzieje z jedzeniem, które zostanie zatrzymane przez celników? Niestety wszystkie nielegalne produkty spożywce trafiają do zniszczenia. Część z nich jest mielona, a pozostałe produkty palone. Dlatego, zanim zaplanujemy przywiezienie egzotycznych owoców np. z Kuby warto dowiedzieć się, czy przejdą one przez odprawę, a nie zostaną zmielone i wyrzucone.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: