Co zrobić, by uciszyć głośnego sąsiada? Jest na to kilka sposobów

Co zrobić, by uciszyć głośnego sąsiada? Jest na to kilka sposobów. Przede wszystkim warto wiedzieć, że pojęcie ciszy nocnej między 22.00, a 6.00 rano to pojęcie powszechnie stosowane w Polsce. Nie ma jednak konkretnego zapisu w polskim prawie, na który moglibyśmy się powołać, prosząc sąsiada o uciszenie się. Nie regulują tego żadne przepisy. To nie oznacza, że nie masz prawa odpocząć we własnym mieszkaniu, czy domu. W ostateczności, gdy potrzebna jest interwencja policji, ta działa w oparciu o kodeks wykroczeń. Co ciekawe, jeżeli nasz sąsiad jest za głośny również w ciągu dnia to możemy temu zaradzić. Jak poradzić sobie z tym nie lada problemem? Przekonaj się sam i zobacz jakie sposoby na głośnego sąsiada przygotowaliśmy w tym artykule.

CZYTA TAKŻE: Obiady za 5 złotych? Tani i smaczny obiad to nic trudnego!

Co zrobić, by uciszyć głośnego sąsiada?

Sposobów na ucieszenie głośnego sąsiada jest kilka. Niekoniecznie są to opcje, w które musimy angażować policję i inne służby, ale czasem bywa i tak. Istnieją "pokojowe" rozwiązania na ten problem. Co zrobić, by uciszyć głośnego sąsiada?

• Najpierw rozmowa

Jeśli masz problem z sąsiadem, który jest po prostu za głośny możesz z nim grzecznie porozmawiać. Może wcale nie zdaje on sobie sprawy, że sprawia problemy innym mieszkańcom. To ważne, by zaznaczyć istniejący problem i podczas rozmowy być po prostu miłym sąsiadem. Nie rzucaj od razu oskarżeniami, to może tylko zaognić sytuację.

• Zapytaj innych sąsiadów

Jeżeli rozmowa nie pomogła, a sąsiad zamiast ściszyć muzykę, zaczął organizować głośne imprezy skieruj się do pozostałych sąsiadów. Jeżeli ty słyszysz uporczywe dźwięki i tuptanie o podłogę, słyszą to też inni.

Wspólnie skierujcie do głośnego sąsiada swoją prośbę. Dlaczego to jest skuteczniejsze niż zwykła rozmowa twarzą w twarz? Po pierwszym spotkaniu mogłeś wyjść ma „czepiającego” się sąsiada. Jeżeli do mieszkańca przemówi grupa, może zrozumieć, że jego zachowanie przeszkadza większej liczbie osób.

• Zawieś kartkę

To wydaje się banalne, a podobne kartki niekiedy stają się hitem internetu. Czego nie spróbować w twoim przypadku? Skoro sąsiadowi nie da się wytłumaczyć, że jego zachowanie uprzykrza życie innym mieszkańcom, powieść kartkę, opisz problem i wskaż dokładnie o jakie mieszkanie chodzi. Najprawdopodobniej hałaśliwy sąsiad zerwie kartkę od razu, gdy tylko ją zobaczy, ale z pewnością przeczyta, co napisałeś. Może zrozumie, że problem stał się na tyle uporczywy dla sąsiadów, że nie warto iść z nimi na wojnę.

• Sprawdź przepisy

 Zacznij od Wspólnoty Mieszkaniowej, te mają własne przepisy określające zasady sąsiedzkiego życia. „Regulamin porządkowy” - tak powinien się nazywać zapis, który cie zainteresuje. W nim szukaj zasad, na które będziesz mógł się powołać podczas rozmowy z głośnym sąsiadem. Jeżeli nie chcesz już z nim rozmawiać, powołaj się na nie pisząc pismo do Wspólnoty.

Co prawda, Wspólnoty Mieszkaniowe nie mają na tyle „władzy”, by egzekwować przepisy prawa, ale oficjalne pismo może dać sąsiadowi do myślenia.

• Sprawdź, gdzie mieszkasz

Chodzi o lokalne przepisy. Wiele gmin w Polsce wprowadza zapis, który reguluje organizacje imprez w wyznaczonych godzinach. W 2013 roku w Wałbrzychu miało wejść rozporządzenie samorządu, które zakazywało organizowanie zabaw, czy koncertów po godzinie 22.00 na wyznaczonym terenie. Co prawda, zostało ono odrzucone, ale przekonaj się czy nie mieszkasz w miejscu, gdzie takie zasady obowiązują.

• Sąsiad jest głośny również w dzień?

Wróciłeś z pracy, chcesz odpocząć, siadasz na kanapie, a zza ściany dobiega głośna muzyka? Z tym problemem możesz zgłosić się do Państwowej Inspekcji Sanitarnej! Pamiętaj jednak, że w czasie audytu padnie pytanie, czy dobiegający hałas trwa od dłuższego czasu, czy jest to chwilowe.

Sanepid przeprowadzi bezpłatny pomiar hałasu wytwarzanego przez sąsiada. Jeżeli normy zostaną przekroczone Państwowa Inspekcja Sanitarna wyda nakaz zmniejszenie poziomu hałasu, nawet pod groźbą kary, a także skierowania sprawy do sądu.

Pamiętaj, że dopuszczalne normy hałasu wynoszą do 68 dB w dzień i 60 dB w nocy.

• Ostateczność

Wezwanie policji do ostateczność. Ta co prawda może nakaż sąsiadowi ucieszenie się, a nawet nałożyć na niego mandat, ale pamiętaj, że po interwencji mundurowych problem może się zaostrzyć, a między sąsiadami może powstać nie lada spór trudny do rozwiązania.