Do absurdalnej sytuacji doszło podczas przemarszu sztafety olimpijskiej przez Sinba Park w mieście Mito na japońskiej wyspie Honsiu. 53-letnia kobieta w pewnym momencie przeprowadziła "zamach" na znicz olimpijski. Japonka wycelowała naładowany wodą pistolet w kierunku olimpijskiego ognia i pociągnęła za spust. Krzyczała przy tym, że nie zgadza się na organizację Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Znicz na szczęście nie zgasł, bo w porę uchronił go jeden z pracowników ochrony. Poniżej zobaczycie nagranie z całego zajścia.
Japończycy przeciwni Igrzyskom Olimpijskim
Opinia publiczna w Japonii jest przeciwna organizacji Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Najważniejsza sportowa impreza na świecie miała się odbyć w 2020 roku, ale względu na pandemię została przesunięta o rok. Sytuacja pandemiczna na świecie wciąż nie jest jednak opanowana i wiadomo, że kibice nie będą mogli przyjechać do Japonii kibicować swoim sportowcom.
Teraz nie wiadomo czy na stadionach pojawią się nawet lokalni kibice. Wszystko dlatego, że premier Japonii Yoshihide Suga oficjalnie ogłosił w czwartek kolejny stan wyjątkowy w Tokio, by opanować najnowszy wzrost zakażeń koronawirusem. Będzie obowiązywał od poniedziałku do 22 sierpnia, czyli przez całe Igrzyska Olimpijskie.
To może oznaczać bardzo smutne Igrzyska Olimpijskie, bo rozgrywane przy pustych trybunach.