Badania naukowców wykazały, że regularne picie kawy wiąże się z niższym ryzykiem zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe.
W eksperymencie brało udział 449 563 osoby. Wypełnili oni ankietę, w której pytano, ile filiżanek kawy wypijali każdego dnia i czy zwykle piją kawę rozpuszczalną, mieloną czy bezkofeinową.
Po 12,5 roku porównano stan zdrowia kawoszy z osobami niepijącymi kawy pod względem częstości zaburzeń rytmu serca, chorób sercowo-naczyniowych i zgonów z różnych powodów. W analizie uwzględniono różne czynniki, w tym płeć, otyłość, ciśnienie krwi, choroby współistniejące takie jak cukrzyca czy bezdech senny, palenie tytoniu, spożycie alkoholu. Dane medyczne pozyskano z dokumentacji medycznej.
Jak się okazuje, wszystkie rodzaje kawy (rozpuszczalna, mielona i bezkofeinowa) wiążą się ze zmniejszeniem prawdopodobieństwa zachorowania na choroby układu krążenia. Najlepsze efekty zaobserwowano u tych, którzy pili do trzech filiżanek dziennie.
Wyniki pracy zostało opublikowane w European Journal of Preventative Cardiology.
- Wyniki sugerują, że łagodne do umiarkowanego spożycie kawy mielonej, rozpuszczalnej i bezkofeinowej powinno być uważane za element zdrowego stylu życia – powiedział Peter Kistler z Baker Heart and Diabetes Research Institute w Australii. - Kofeina jest najbardziej znanym składnikiem kawy, ale napój zawiera ponad 100 biologicznie aktywnych składników. Prawdopodobnie to te substancje były odpowiedzialne za powiązania między piciem kawy, występowaniem chorób sercowo-naczyniowych i długowiecznością – podkreślił.